akwarium w salonie na komodzie
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie. Aktywuj teraz! Najstarsze akwarium w salonie PeHa68 #akwarium #shorts. Domowe Akwarium . 00:36.
Komentarze do: Zbiorniki w salonie akwarystycznym #akwarium #shorts. W moim najnowszym filmie zapraszam Was do salonu akwarystycznego Pecha:68, który specjalizujemy się w tworzeniu pięknych i harmonijnych akwariów w stylu naturalnym. Ten styl to jeden z najpiękniejszych i najbardziej realistycznych form akwarystyki, w której staramy się
Rośliny w odróżnieniu od innych ozdób stanowią uniwersalna dekorację i znakomicie pasują do każdego stylu dekoratorskiego. Dlatego bez względu na to jaka jest aranżację wnętrz Twojego domu wspaniała roślinka bez wątpienia idealnie ją dopełni. Umieść ją na stole w jadalni lub salonie, a na pewno zwrócisz uwagę każdego z
Warto wybrać na nie takie miejsce, które będzie sprzyjać rozwojowi rybek i sprawi, że akwarium zgrabnie wkomponuje się w wystrój wnętrza. Akwarium w domu: wielkość zbiornika Choć w sklepie zoologicznym bez trudu znajdziesz malutkie akwaria – nie są one przeznaczone do bardzo małych wnętrz, ale do przenoszenia młodego narybku na
Ażurowy regał może odgrywać rolę funkcjonalnej dekoracji. Wypełnij go książkami kucharskimi oraz efektowną zastawą, a odzyskasz miejsce w szafkach kuchennych i komodzie w salonie. Na półkach możesz również ułożyć tekstylne pudełka, dzięki którym odświeżysz wygląd pomieszczenia – wystarczy, że wybierzesz wielobarwne
Reiche Frau Sucht Mann Zum Heiraten. Gniazdka elektryczne to rzecz jasna elementy niezbędne w każdym pomieszczeniu, jednak ich kształt oraz toporna forma często zaburzają estetykę wnętrza. Jak z tego wybrnąć? Na szczęścia jest kilka prostych sposobów na to, by dyskretnie zamaskować gniazdko lub uczynić z niego ciekawą dekorację każdego pomieszczenia. Sposobów na ukrycie mało atrakcyjnych gniazdek i włączników jest wiele. Wystarczy tylko dobrze przemyśleć całą aranżację i dopasować coś, co najlepiej wkomponuje się w klimat danego wnętrza. Gniazdka można sprytnie zamaskować lub wręcz przeciwnie – wyeksponować je i uczynić z nich element dekoracyjny, idealnie wpisujący się w stylistykę pomieszczenia. Przedstawiamy aż 3 pomysłowe rozwiązania na zasłonięcie gniazdek elektrycznych. 1 Gniazdka za meblami w salonie2 Gniazdka ukryte w zabudowie kuchennej3 Gniazdka elektryczne elementem dekoracji Gniazdka za meblami w salonie Salon oraz sypialnia to pomieszczenia, w których todstające od ściany gniazdka najbardziej rzucają się w oczy. A przecież nie sposób ograniczyć ich ilości, gdy do obsadzenia mamy wtyczki od telewizora, sprzętu kina domowego, nagłośnienia, komputera czy po prostu kilku dodatkowych lamp. Najprostszym sposobem na zamaskowanie gniazdek jest zasłonięcie ich meblami. Doskonale nadają się do tego szafki oraz komody do salonu, zwłaszcza te na wyższych nóżkach, pod którymi zmieścimy też kable oraz przedłużacze. To dobre rozwiązanie, gdy z pewnych względów, nie możemy ustawić telewizora tuż przy gniazdku i podpinamy go za pomocą przedłużacza. Kabel wystarczy wtedy przeciągnąć za komodą, tak aby nie był widoczny na pierwszy rzut oka. Mało estetyczne gniazdka można zasłonić również roślinami. Efektowne kwiaty i rozłożyste liście ożywią każde wnętrze, a jeśli dobierzemy do nich doniczki o ciekawym designie, mało kto zwróci uwagę na ukryte za nimi gniazdka. Podobnie wykorzystać można modne pufy, dekoracyjne poduchy oraz inne elementy, które przy okazji dodadzą charakteru całej aranżacji. Gniazdka ukryte w zabudowie kuchennej Kuchnia to chyba najbardziej kłopotliwe miejsce, jeśli chodzi o rozmieszczenie gniazdek elektrycznych. Każdego dnia korzystamy tam z wielu urządzeń, a tak pozorny szczegół, jak ilość i umiejscowienie gniazdek wpływa na funkcjonalność oraz komfort użytkowania wnętrza. Kontaktów powinno być na tyle dużo, by mógł korzystać jednocześnie z kilku urządzeń, bez konieczności ciągłego przełączania wtyczek. Niestety większa ilość gniazdek odbija się na estetyce pomieszczenia – kontaktów w kuchni nie można tak po prostu zasłonić meblami czy roślinami, bo to uniemożliwi komfortową pracę. Jaka jest alternatywa? Urządzając kuchnię, warto korzystać z nowoczesnych rozwiązań, takich jak gniazdka chowane, wysuwane czy podblatowe. Takie gniazdka nie rzucają się w oczy, bo dyskretnie komponują się z całą zabudową kuchenną, a przy tym w żaden sposób nie utrudniają czynności związanych z przyrządzaniem posiłków. Kontakty mogą byś schowane też w kuchennych szafkach, na przykład górnych. To dobre rozwiązanie, jeśli z niektórych sprzętów korzystamy tylko okazjonalnie i nie potrzebujemy dodatkowych gniazdek na ścianie przy blacie. Gniazdka elektryczne elementem dekoracji Gniazdka, których nie da się przesłonić meblami lub wkomponować w zabudowę, można wykorzystać, jako element dekoracyjny pomieszczenia. W końcu dziś do dyspozycji mamy różne rodzaje gniazdek i włączników, spośród których nietrudno wybrać coś, co wpiszę się w klimat całej aranżacji. Gniazdko elektryczne można dobrać na przykład pod kolor ściany, tak aby nie wyróżniało się zanadto na jej tle i subtelnie komponowało z całością. W pomieszczeniach, w których motywem przewodnim są akcesoria metalowe, sprawdzą się kontakty w oprawce żeliwnej, z kolei urok wnętrz utrzymanych w kolorach pasteli podkreślą gniazdka z oprawą imitującą drewno. Jeśli jednak w naszym wnętrzu, salonie czy sypialni dominują zdobienia właściwe dla obranego stylu, zadbajmy o to, by kontakt jak najbardziej wpisywał się w tę estetykę. Możemy na przykład otoczyć go ramką podobną do tych, które ustawimy na komodzie lub fragmentem tapety, spójnej graficznie z motywem znajdującym się na przeciwległej ścianie, dywanie czy zasłonach.
Koncepcja przerobienia komody pojawiła się w dość zaskakujący sposób. Razem z żoną posiadamy sporą kolekcję muszli, zebranych podczas kilku wyjazdów wakacyjnych w rejony morza śródziemnego. Wszystkie te muszle były przez długi czas schowane w pudełkach w szafie, ponieważ nie mieliśmy pomysłu gdzie je ułożyć, aby były w widocznym miejscu, ale jednocześnie nie były problematyczne przy sprzątaniu (chyba łatwo sobie wyobrazić cotygodniowe odkurzanie takiej ekspozycji..). Ostatecznie pomysł padł na przerobienie starej były następujące – komoda po przerobieniu ma posiadać większe szuflady (dłuższe od pierwotnych, które sięgały zaledwie do ok. połowy głębokości komody), ma być zawieszona na ścianie, no i ma posiadać przestrzeń do wyłożenia naszej tu powstało pytanie – jak to przerobić, co ma z tego powstać? Na to pytanie musieliśmy sobie odpowiedzieć na początek. Komoda po przeróbce miała być zawieszona na ścianie pomiędzy dwojgiem drzwi, oddalonych o ok 1,5m, więc z góry określona była maksymalna szerokość. Głębokość miała być zachowana taka jak do tej pory (35cm, aby wykorzystać boczne ścianki), a wysokość – wyszło nam że optymalnie będzie około komoda miała szerokość około 80cm i posiadała 6 szuflad, umieszczonych pionowo jedna nad drugą, każda wysokości ok 15cm. W nowej komodzie na szuflady zdecydowaliśmy przeznaczyć dolną połowę z 70cm wysokości, co pozwoliło zmieścić tylko 2 rzędy szuflad, z zachowaniem “oryginalnych” frontów. Aby w pełni wykorzystać 1,5m szerokości, w każdym rzędzie chciałem dać po 2 szuflady, każda szerokości ok 70cm. Górna połowa komody miała stać się szklaną gablotą, wysoką na 35cm i szeroką na plany zostały z grubsza nakreślone, przyszedł czas na rozbiórkę starej komody. Po rozebraniu na części pierwsze miałem do dyspozycji:6 frontów do szuflad o wymiarach 80x15cm2 ściany boczne o wymiarach 35x90cm2 grubsze płyty z dołu i góry komody, wymiary 85x35cmKilkanaście płyt z ścian szufladProwadnice do szuflad, uchwyty i trochę wkrętówPrace nad zbudowaniem nowej komody rozpocząłem od przygotowania ram do nowych szuflad. Zdecydowałem się wykonać je z resztek płyt, które zostały z innych mebli. Kolor był w miarę zbliżony, więc uznałem że na ramki szuflad ten materiał będzie odpowiedni. Po wycięciu odpowiednich elementów na pile stołowej połączyłem je za pomocą konfirmatów o długości 60mm (polecam stosować wiertło do konfirmatów przy wierceniu otworów). Pomiędzy przednie a tylne ścianki wstawiłem dodatkowe kawałki płyt, w celu podparcia dna (dno wykonałem z płyty pilśniowej).Mając gotowe szkielety szuflad, przystąpiłem do wykonania nowego korpusu. Jedną ze ścian bocznych przeciąłem na 3 części, uzyskując w ten sposób 2 ścianki boczne i ściankę działową. Na dno wykorzystałem kolejny kawałek płyty, który został z innych mebli. Ścianki do dna przymocowałem z użyciem skróciłem 4 z 6 frontów z szuflad, redukując ich długość z ok 80cm do 70cm – tak by pasowały do nowego szkieletu. Obciąłem je równo z każdej strony, aby zachować symetryczne rozmieszczenie uchwytów. Przycinałem na pile stołowej z wykorzystaniem prowadnicy, którą dorobiłem z wykorzystaniem starych szyn z komody – cięcie wyszło całkiem prosto i równo :)Po przymierzeniu frontów do szkieletu komody dodałem w tyle wąski “pas” z płyty meblowej, w celu ustalenia położenia ścian pionowych i wstępnego usztywnienie konstrukcji (pas został skręcony ze ściankami sześcioma konfirmatami). Kolejnym krokiem było zamocowanie prowadnic do starej komodzie zastosowane były prowadnice kulkowe, które umożliwiały wysuwanie szuflad tylko do około połowy długości. W nowej komodzie zdecydowałem się zamocować prowadnice tradycyjne, które wysuwają się praktycznie do samego końca. Pierwotnie planowałem wykorzystać prowadnice zdemontowane z innych mebli, ale okazały się one zbyt długie. Próbowałem je skrócić, ale szuflady miały wtedy tendencje do samoczynnego otwierania (końcowy odcinek prowadnicy jest oryginalnie zakrzywiony ku dołowi, co zapobiega wysuwaniu się szuflady). Tak więc ostatecznie musiałem te prowadnice wymienić na takie o odpowiedniej długości. Wstępnie zmontowane szuflady z frontami prezentowały się następująco:Dolna część komody była zasadniczo zrobiona. Pozostała góra, czyli szklana gablota. Na jej zbudowanie potrzebne były 3 płyty meblowe o długości 1,5m i szerokości ok 35cm oraz 3 szyby, jedna o wymiarach 1,5m x 35cm i dwie o wymiarach 35cm x starej komody nie została żadna płyta w takim rozmiarze. Z innych płyt jakimi dysponowałem wykonałem tylko jedną z trzech potrzebnych płyt, będącą pionową tylną ścianą gablotki – ta ściana docelowo miała być zakryta, więc nie miał znaczenia kolor laminatu. Pozostałe dwie płyty zamówiłem w markecie budowlanym (zostały tam od razu wycięte w odpowiednim rozmiarze), jedna z nich w kolorze białym, przeznaczona na dno gablotki i druga w kolorze niemal identycznym z resztą komody, na pokrywę przygotowane wszystkie potrzebne elementy, przystąpiłem do wykonania łączeń. Chciałem uniknąć skręcania wszystkiego wkrętami czy konfirmatami, zależało mi na możliwości szybkiego rozebrania przynajmniej części elementów, więc do niektórych połączeń wykorzystałem kołki drewniane i złącza mimośrodowe, pozostałe po rozbiórce starej komody. Płytę poziomą rozdzielającą dolną i górną część komody połączyłem z dolnymi ściankami pionowymi właśnie za pomocą tych złączy – po 2 złącza i 2 kołki na każdą ze ścianek. Za pomocą takich samych złączek i kołków połączyłem tylną płytę pionową z płytą poziomą. Tutaj mały protip – polecam znaczniki do połączeń kołkowych (takie małe metalowe kołki z igłą na środku) – bardzo pomagają w wyznaczeniu i nawierceniu otworów tak, aby pokrywały się po obydwu stronach łączonych elementów. Warto też założyć na wiertła ograniczniki głębokości (metalowe pierścienie z imbusem) – wiercąc w płycie można łatwo wjechać za głęboko, a te ograniczniki skutecznie temu zapobiegają. Do tego momentu gotowe było 3/4 konstrukcji nowej komody – pozostała część miała być zbudowana z szyb. Długo zastanawiałem się jak osadzić szyby w drewnianym szkielecie. Najprostsza wersja zakładała nacięcie rowków w płytach i wpuszczenie tam szyb. Ale miałem obawy czy uda się te rowki wyciąć równo i bez postrzępionych krawędzi na dość długim jednak odcinku (1,5m) korzystając z piły stołowej bez profesjonalnych prowadnic. Nie dysponowałem też frezarką ani zagłębiarką. Poza tym obawiałem się, że przez szyby będzie widać wióry w wyciętym rowku. Szukałem więc innego rozwiązania. Po wizycie w markecie budowlanym i szukaniu pomysłu na rozwiązanie tego tematu, zdecydowałem się na zakup profili aluminiowych. Kupiłem następujące elementy:profil zamknięty kwadratowy 20x20mm, długość 1mprofil o przekroju C 8x8mm, długość 1m (3szt) i 2m (1szt)kątownik 20x20mm, długość 1mZ profili C wykonałem korytka, w których miały być osadzone szyby. Planowałem umieścić je wzdłuż dolnych i pionowych brzegów szyb, górne krawędzie pozostawiając swobodne dla zapewnienia wentylacji we wnętrzu komory. Z profilu kwadratowego wykonałem 2 słupki, stanowiące przednie naroża gablotki. Dolne końce tych profili wypełniłem drewnem z kantówki sosnowej, ściętej tak aby idealnie wpasowała się do wnętrza profilu. Dzięki temu miałem miejsce do wkręcenia konfirmatów przez białą poziomą płytę, tym samym mocując słupki do drugim końcu wykonałem nieco bardziej skomplikowane mocowanie. W drewniany klocek wkręciłem śrubę M6, tak aby około 10mm wystawała poza profil. Służyło to później mocowaniu pokrywy aluminiowe wykorzystałem do “okucia” tylnej ściany gabloty. Przykręciłem je wkrętami, tak aby nie wystawały powyżej powierzchni kątownika, nawiercając w tym celu stożkowe został oddalony od powierzchni płyty na odległość ok 4mm, tworząc tym samym wpust do umieszczenia tła C przymocowałem za pomocą samowiercących wkrętów wzdłuż kątowników i słupków (jednocześnie mocując drewniane wkładki w profilach kwadratowych i zapobiegając ich wysuwaniu). Jak się później okazało, po włożeniu szyb wkrętów tych w ogóle nie elementem konstrukcji, który pozostał do wykonania była pokrywa. Miałem już gotową płytę, ale nie miałem wszystkich mocowań. Zależało mi, aby zachować możliwość łatwego otwarcia wnętrza gabloty poprzez demontaż pokrywy. Zdecydowałem więc że będzie ona przykręcona od góry 4 nakrętkami ericsona (na klucz imbusowy) z gwintem M6. Nie było to rozwiązanie idealne pod względem estetyki, ale nic lepszego nie wymyśliłem ;). Z przodu nakrętki łączyły się z gwintem wystającym z aluminiowych słupków. Z tyłu zrobiłem odwrotne rozwiązanie – do nakrętek kręciłem szpilki gwintowane M6, a w tylnej płycie wywierciłem otwory i osadziłem nakrętki wałeczkowe, do których wkręcały się te tym momencie konstrukcja była gotowa. Pozostało osadzić szyby (grubość 6mm, zakupione u szklarza). Gdy upewniłem się, że całość jest dobrze spasowana, przystąpiłem do oklejania wszystkich krawędzi płyt. Zastosowałem standardowe obrzeża przyklejane “na ciepło”. Do przyklejenia i wykończenia potrzebne było stare żelazko, nożyk do tapet i klocek z papierem ściernym (gradacja 240). Przed rozpoczęciem przyklejania obrzeża warto ręką przejechać po brzegu płyty, gdyż czasem pozostają tam drobne nierówności lub wióry, które potem mogą spowodować szpecące wybrzuszenia na okleinie. W czasie rozgrzewania żelazkiem okleiny na jej powierzchni mogą pojawiać się też ciemne plamy, którymi jednak nie trzeba się martwić, bynajmniej nie są to ślady przypalenia materiału. Plamy da się łatwo usunąć za pomocą szmatki i benzyny ekstrakcyjnej. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest przycięcie nadmiaru okleiny (typowo okleina ma 20mm szerokości przy 18mm szerokości płyty meblowej). Można to robić nożykiem do tapet, ale trzeba zachować maksymalną ostrożność, bardzo łatwo można zaciąć płytę, po czym pozostanie szpecący ślad. Ja próbowałem także użyć specjalnego obcinaka do obrzeży, praca z nim jest trochę łatwiejsza, ale ryzyko zacięć niestety pozostaje. Ostatecznie robiłem tak, że przycinałem krawędzie nie starając się przyciąć ich idealnie a zostawić mały nadmiar (dzięki czemu ryzyko zacięć było minimalne) a nadmiar okleiny zeszlifowałem papierem ściernym na klocku, przy okazji usuwając nadmiar kleju który wypłynął spod okleiny w wielu miejscach. Po zakończeniu oklejania zamontowałem jeszcze nowe uchwyty do szuflad, stare otwory zamaskowałem małymi plastikowymi zaślepkami, które można kupić w marketach budowlanych na dziale z asortymentem sam koniec do komody dodałem oświetlenie w postaci paska led. Pasek przykleiłem na spodzie pokrywy, a przewód zasilający poprowadziłem za tylną ścianką w dół do komory szuflad – tam umieściłem zasilacz (jedna z szuflad celowo była mniejsza, aby pozostawić przestrzeń na zasilacz). Aby komoda mogła idealnie leżeć na ścianie, w tylnej ścianie wyrzeźbiłem rowek na poprowadzenie przewodu z pokrywy do zasilacza. Użyłem do tego wiertarki z frezem ździerającym do układ zasilania doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie światło w komodzie rzadko będzie załączone, bo nikomu nie będzie się chciało chodzi i osobno go zapalać – jak to ma miejsce zapewne z większością mebli z podświetleniem półek czy innych elementów. Postanowiłem więc podłączyć komodę do światła w przedpokoju, tak aby zapalenia światła od razu zapalało pasek LED w komodzie. Pozostawiłem także możliwość zapalenia samej komody oraz wyłączenia jej całkiem. Poniżej ideowy schemat podłączenia zasilacza doprowadziłem 2 przewody (fazy) zasilania – jeden wprost z sieci, drugi z wyłącznika światła na ścianie. Z boku obudowy zamocowałem mały przełącznik kołyskowy (3 pozycyjny, on-off-on), pozwalający wybrać źródło zasilania w komodę pozostało tylko zawiesić na ścianie i umieścić w niej nasze zbiory. Był to też moment na umieszczenie tła gablotki – czyli panelu plexi z nadrukowanym zdjęciem przedstawiającym rafę koralową. Zdjęcie powstało ze zdjęć, które wykonaliśmy w czasie pobytu w Egipcie. Zdjęcia były wykonane w różnych miejscach, wybrałem najciekawsze z nich i zmontowałem z nich 1 zdjęcie “panoramiczne”. Plik przesłałem do drukarni, która wykonała nadruk na plexi o grubości 4mm (druk UV na tylnej powierzchni). Panel umieściłem w szczelinach pomiędzy tylną płytą a aluminiowymi końcowy: I wieczorem, przy zgaszonym świetle:Podsumowanie:Projekt wykonałem z wykorzystaniem częściowo materiałów nowych i częściowo z materiałów z odzysku. Koszt całego przedsięwzięcia to około 450zł (czyli dość sporo..), w tym główne koszty to panel plexi z nadrukiem, szyby, profile aluminiowe i płyty meblowe, które musiałem dokupić. Prace zajęły około 2 tygodnie. Wykonanie konstrukcji tego typu (podobnie jak szafek, półek i innych mebli z płyt laminowanych) okazuje się dość łatwe, ale warto zaopatrzyć się w kilka prostych narzędzi poprawiających dokładność i precyzje. Mam tutaj na myśli narzędzia takie jak wspomniane wcześniej wiertła do konfirmatów, znaczniki do połączeń kołkowych czy ograniczniki głębokości wiercenia. Przydałaby się też piła formatowa, ale to już inna bajka ;)
Zobacz pełną wersję : AKWARIUM w domu - zdjęcia, inspiracje, dyskusje Strony : [1] 2 Maciek-L15-04-2004, 10:13Temat z pozoru nie dla budowlańców, ale jednak myślę, że tutaj uzyskam wiecej fachowych informacji niż na forum akwarystycznym. W salonie będzie stało akwarium o pojemności ok. 720 l. Przypuszczam, że całość (woda, szkło, system filtracji, żwir, szafka murowana) będzie ważyła ponad tonę. Obawiam się, standardowo robiona podłoga na gruncie (nie mam piwnicy) może mieć problemy. Jakby to należało zrobić? Macie jakiś pomysły. Z góry dziekuję za wszelkie podpowiedzi pchlistosc15-04-2004, 11:09akwarium bedzie wazylo kg wiec zwykly beton wystarczy obciazenie jest rowne a nie punktowe W dniu dzisiejszym w bloku mam akwarium 240 l. ale w przyszłości zamierzam mieć jeszcze 400l. więc będę w podobnej sytuacji. W miejscu gdzie będą postawione akwaria mam zamiar: 1. albo wylać dodatkową poduszkę betonową w tym miejscy, taką samą jak pod ścianki działowe; 2. albo dodatkowo podłogę wzmocnić prętami zbrojeniowymi. Pozostawienie od tak sobie takiego problemu to według mnie jest dość ryzykowne ale decyzja należy do Ciebie. 11:20jezeli masz odpowiednio zrobione wylewki na gruncie i grunt ten jest zeczywiscie zageszczony i nie zrobila sie "pustka" nie bedzie zadnego problemu pchlistosc15-04-2004, 11:22W dniu dzisiejszym w bloku mam akwarium 240 l. ale w przyszłości zamierzam mieć jeszcze 400l. więc będę w podobnej sytuacji. W miejscu gdzie będą postawione akwaria mam zamiar: 1. albo wylać dodatkową poduszkę betonową w tym miejscy, taką samą jak pod ścianki działowe; 2. albo dodatkowo podłogę wzmocnić prętami zbrojeniowymi. Pozostawienie od tak sobie takiego problemu to według mnie jest dość ryzykowne ale decyzja należy do Ciebie. tak i wylej jeszcze beton B20 z mam zwykla wylewke i akwarium 1000l i nie mam problemu Pchlistosc - zrobię z B15 z betoniarki bo B20 dobrej jakości w betoniarce ciężko uzyskać ale pomyślę. Maciek-L15-04-2004, 11:45Dzięki widzę, że nie jastem jedynym akwarystą na forum. Dodam, że aby ułatwić obsługę zbiornika podłączona będzie woda i kanalizacja. No i chyba masz problem z głowy :wink: . Agata i Darek26-05-2004, 18:39Mamy zamiar w nowym domku umieścic olbrzymie akwarium w ścianie w jadalni ( wys 0,70 m, szer. 0,50 m ) .Już na etapie szukania projektu wzięliśmy ten fakt pod uwagę i będzie ono w pobliżu pomieszczenia gospodarczego tak aby tam schować cały osprzęt .Pod to akwarium zrobiliśmy specjalny fundament . Narazie będzie to słodkie akwarium ,ale potem zamierzamy przekształcić je na morskie . Może macie doświadczenia w tym zakresie chętnie wysłuchamy wszelakich rad . :) tom soyer26-05-2004, 19:10zajrzyjcie do akwarystow tutaj Przez całe dzieciństwo, gdy mieszkałem w domu miałem akwarium, gdy przeprowadziłem się do bloku musiałem z niego zrezygnować, ale teraz gdy wybuduję dom akwarium znowu się w nim pojawi - ok. 200l. akwarysta26-05-2004, 20:57U nas oczywiscie będzie akwarium - 1000 l ( teraz mamy 200l i 60l). Strop mamy odpowiednio wzmocniony(na razie na papierze (mamy jeszcze ciepłe pozwolenie na budowę). Nasze akwarium będzie stać w salonie i planujemy umiescic w nim Tropheusy - miłość Pana Domu :lol: :lol: :lol: .Oczywiście marzymy o akwarium morskim, ale na razie wydatek ten przekracza nasz kiedyś............ Agata i Darek26-05-2004, 23:38U nas oczywiscie będzie akwarium - 1000 l ( teraz mamy 200l i 60l). Strop mamy odpowiednio wzmocniony(na razie na papierze (mamy jeszcze ciepłe pozwolenie na budowę). Nasze akwarium będzie stać w salonie i planujemy umiescic w nim Tropheusy - miłość Pana Domu :lol: :lol: :lol: .Oczywiście marzymy o akwarium morskim, ale na razie wydatek ten przekracza nasz kiedyś............ A dlaczego wzmocniłeś strop ? Czy salon masz na piętrze ? Nas też nie stać narazie na morskie akwarium ,Ale NIE WOLNO REZYGNOWAĆ Z MARZEŃ , dlatego też zamawiamy akwarium przewiercone w dnie z gumowym korkiem . Narazie będziemy chodowali Tęczanki ,ponieważ bardzo się nam te rybki podobają i dobrze się chowają a po za tym nie skubią roślin i siebie na wzajem . Tropheus ładna rybka ale chyba z rodziny pyszczaków ? U nas oczywiscie będzie akwarium - 1000 l ( teraz mamy 200l i 60l). Strop mamy odpowiednio wzmocniony(na razie na papierze (mamy jeszcze ciepłe pozwolenie na budowę). Nasze akwarium będzie stać w salonie i planujemy umiescic w nim Tropheusy - miłość Pana Domu :lol: :lol: :lol: .Oczywiście marzymy o akwarium morskim, ale na razie wydatek ten przekracza nasz kiedyś............ A dlaczego wzmocniłeś strop ? Czy salon masz na piętrze ? Myślę, że jest po prostu piwnica pod salonem, ale informacja bardzo cenna. Zupełnie nie pomyślałam, że trzeba takie wzmocnienie pod akwarium (duże) przewidzieć. Jak to dobrze, że są tacy mądrzy ludzie... akwarysta27-05-2004, 20:22Nie przesadzajmy z tymi mądrymi ludźmi :oops: . Dzięki forum, staramy sie przewidzieć sprawy nieprzewidywalne dla takich szaraczków budowlanych jak my....... Rzeczywiscie - będziemy mieć piwnicę i dlatego musimy wzmocnić strop.( Woda będzie ważyc tonę, a gdzie kamienie, piasek, osprzęt......).Na razie zastanawimy się nad wykończeniem betonowego cokołu, na którym będzie stać akwarium. W tym cokole musimy zmieścić filtr, który zdaniem Głównego Akwarysty Domu, jest dosyć duży. Agata i Darek! Pomysł z korkiem w dnie akwarium wydaje się być ciekawy. Ale czy dobrze myślę - jak będziecie zmieniać wodę, to wyciągnięcie korek z akwarium, ale co wtedy stanie się z piaskiem. Nie zatka Wam odprowadzenia? My raczej liczymy na wymiane wody w takim akwarium raz na 2 lata . Teraz w 200 l wymieniamy raz na 6 miesięcy. Agata i Darek27-05-2004, 21:41AKWARYSTA Korek w dnie potrzebny jest do akwarium morskiego ,które planujemy w przyszłości .Zamawiamy od razu przewiercone ,ponieważ nie wyobrażamy sobie póżniej wytaszczenia i przewożenia takiego kolosa . Wodę niestety trzeba podmieniać dość często dlatego cały osprzęt bedziemy mieli w pomieszczeniu gospodarczym włącznie z wielką beką na podmianę wody . Jeżeli macie piwnicę to jeszcze lepiej radzimy tam doprowadzić filtry pompę itp. Nasi znajomi tak mają i są zadowoleni . Witam ja też mama zamiar zrobic akwarium pomiedzy kuchnia i jadalnią z widokmiem na salon. Wybudowałem nawet murek 120cmx40cm wys 100cm na którym chce to postawic doprowadizłem wode i kanalizacje i nie wiem czy dobrze czy zle i co dalej z tym zrobic. Agata i Darek Dlaczego pioszesz/cie że do morskiego korek u dolu? Jak potem wymieniac wodę ? Czy doprowadzony karn ma tam jakiś sens da sie to jakos przefiltrowac i lać z kranu do akwarium (przez jakis filtr)? Własnie suie zastanawiam czy w tym murku nie wyciąć szafki na filtr i jakies pomki itp. Jak rozwiazac problem wymiany wody? Help !!!!!!!!!!!!! Fugas Agata i Darek31-05-2004, 10:04FUGAS Jakie zamierzasz mieć kawakium ? Bo jeżeli chodzi o morskie to botrzebne jest spore oprzyżądowanie i nie wiem czy je zmieścisz w swoim murku . Jeżeli słodkie to i tak szafka być musi chociażby na filtr ,który jest dość duży a także będziesz potrzebował miejsce na karmę ,lekarstwa itp. Z wymianą wody też jest problem,ponieważ powinna się odstać aby wyparował chlor, do tak dużego akwarium najlepiej w dużym zbiorniku np. beczce . Możesz ję trzymać w pomieszczeniu gospodarczym lub garażu (o ile masz tam doprowadzoną wodę .Starą wodę ok 50% wylejesz do kanalizacji, którą masz pod murkiem .Nową wodę z beczki doprowadzisz szlauchem za pomocą pompy z pomieszczenia gospodarczego . Tak na marginesie to wody z akwarium szkoda wylewać do kanalizacji ,ponieważ posiada ona naturalny nawóz azotowy po ,którym wszystkie rośliny przepiękie rosną ,wiec zamiast do kanalizacji polecamy do doniczek EFEKT MUROWANY :P Don Pablo28-06-2004, 13:38Witam Agata i Darek: A nie pomyśleliście żeby, zamiast korkować, od razu zbudować sumpa i filtrować przez niego? Po co 2 razy wydawać kaskę na filtr? Ja używam sumpa w słodkim i jestem _bardzo_ zadowolony. Pozostali zainteresowani: Serdecznie polecam grupę Tam bez problemu dowiecie się że _wody w akwarium się nie wymienia_ :D Szczególnie w akwariach tej wielkości. A propos wzmocnień - czytałem że podłogę na gruncie wystarczy dozbroić matą zbrojeniową (?) pod akwarium. Prawda li to? Mógłby ktoś śkwiatlejszy naprostować? I jeszcze pytanie: Czy pod aqua 450l (z wyposażeniem waga ok. 600-700kg) muszę wzmocnić strop? Miało by stać na poddaszu w gabinecie... ja też planuję w ścianie ale tak aby był do niego łatwy dostęp jak ktoś ma jakieś problemy akwarystyczne radzą się podłączyć pod grypę dyskusyjną pozdrawiam i życzę rozwiania wielu nurtujących problemów lusia Ja tez planuję akwarium. W tej chwili mamy paletki w 350 l pięknym naroznym akwarium ale w nowym domu nie mamy gdzie go postawic wiec musimy sprzedać. W nowym domu bedzie akwarium również w ścianie. Ok 500 l pomiędzy salonem a sypialnią. Od salonu akwarium będzie oprawione jak obraz. Ja tez planuję akwarium. W tej chwili mamy paletki w 350 l pięknym naroznym akwarium ale w nowym domu nie mamy gdzie go postawic wiec musimy sprzedać. W nowym domu bedzie akwarium również w ścianie. Ok 500 l pomiędzy salonem a sypialnią. Od salonu akwarium będzie oprawione jak obraz. Ktos pytał o fitrowanie wody z kranu, by lać ją wprost do akwarium - przy biotopie słodkowodnym (azja, ameryka środkowa/południowa) można lać wodę z filtra RO. Takie rozwiązanie (stała podmiana wody) jest wykonane u jednego ze znanych mi akwarystów i dość dobrze udokumentowane tutaj: CO do pomysłu na akwarium... 2,5 m dlugie - miodzio, ale zastanowiłbym się nad wymiarami wysokośc (70) szerokość (50). Woda powoduje przybliżanie obiektów więc to 50 cm patrząc w poprzek może zrobić się bardzo cienkie. Osobiście (po swoich doświadczeniach) zrobiłbym na odwrót, może inne, np. 60x60 czy coś takiego. Rozwiązanie moje miałoby 2 plusy - 1) szersze akwarium = większe możliwości ciekawego zagospodarowania przestrzeni, 2) niższe = łatwiej oświelić dno akwarium; światła bardzo ubywa wraz ze wzrostem wysokości słupa wody - przy wysokim akwarium będzie problem z doświetleniem dna, a co za tym idzie, z utrzymaniem niskich roślinek, może się okazać, że niemożliwe lub bardzo kosztowne będzie wyhodowanie fajnej trawki na dnie (dużo na temat roślin w akwarium i problematyki z tym związanej jest na Na tej stronce w działce nowe akwarium znajomy udokumentował tworzenie od poodstaw nowego akwarium morskiego. Również i on wybrał opcję dużo szersze niż wyższe co chyba potwierdza moje obawy. Nie jest to jego pierwsze morskie akwarium, wcześniej miał dość nietypową morską wysepkę: Ogólnie pomysł świetny. Sam marzę o ok 3m długości akwarium na jednej ze ścian w salonie, lecz na razie niestety (kochane pieniążki...) jest to nieosiągalne :( Co do źródeł akwarystycznych mogę polecić jeszcze grupy dyskusujne na serwerze grupy są tez na serwerkach news tepsowych, ale chyba bardzo krótko są trzymane. Aha, jeszcze dla początkujących - dość bogate źródło wiedzy to stronka ZHO jacekska17-01-2005, 20:44Przepraszam jeśli kogoś zdenerwuję ale nie mogłem się powstrzymać żeby Wam nie pokazać tego: Pozdrawiam No i powiedzenie "Albo rybki albo akwarium" straciło sens :cry: mdzalewscy17-01-2005, 21:11koszt utrzymania takiego akwarium miesięczny to około 20tyś zł jacekska17-01-2005, 21:43Nie to żebym się czepiał, ale jak policzyłeś te 20 tysięcy :roll: - pytam z ciekawości. mdzalewscy17-01-2005, 22:13nie liczyłem, jest pare osób w Polsce co mają takie akwaria z wodą morską/oceaniczną + rafa, ukwiały, ekzotyczne gatunki ryb, itd... Popytaj się, ile kosztuje utrzymanie tego typu profesionalnego akwarium o powierzchni 5tyś litrów ?. Ja popytałem się, koszty są olbrzymie, za tym akwarium jest fabryka urządzeń, podrzymujących odpowiednie warunki, filtry, odczynniki, monitoring, specjalny komputer, musisz zapewnić ciągłość gatunkowo, czyli kupować i odnawiać populacje ryb (np. 5tyś za sztukę), urządzenia się zużywają, a koszt tych specjalistycznych filtrów :o :o . Każdy nawet podstawowy akwarysta wie jak poważnym problemem są choroby ryb, a jak to wygląda w akwarium, które ma zawartość powiedzmy za 200tyś zł, jakie są zabezpieczenia ? ile to kosztuje ? Wysatarczy jakaś choroba i dziękuje. Akwarium za 200zł kosztuje miesięcznie z 20zł jak nie lepiej (sam prąd). Za 200tyś, kosztuje 20tyś. bobiczek19-01-2005, 20:56Jest piękne. I ja będę w piwnicy miał. Oczywiście słodka woda, guraminy i neonki, ale i tak będzie fajne. Piękne to akwarium. Też mieliśmy kiedyś duże akwarium, działało kojąco na nerwy, można było siedzieć i patrzeć, patrzeć. Założenie efektownego akwarium kosztuje dość dużo ale utrzymanie nie jest przesadnie drogie. Porównując to drożej mnie kosztuje obecnie wykarmienie dwóch kotów. mdzalewscy21-01-2005, 20:29utrzymanie nie jest przesadnie drogie. Porównując to drożej mnie kosztuje obecnie wykarmienie dwóch kotów. dobre :D , Ty piszesz o akwarium z mieczykami, czy akwarium na fotce z rybami morskimi i bezkręgowcami. ? Pewnie nie widziałeś takiego akwarium. Tam idą super pompy do cyrkulacji wody, specjalne grzałki zapewniające odpowiednia temperaturę oraz odpieniacze białkowe. Kontrole nad tym wszystkim mają doładne mierniki elektroniczne, urządzenia te mierzą i odpowiadają za takie parametry jak zasolenie, ORP, Ph, kontrolery temperatury wody wraz ze specjalnymi chłodziarkami, reaktory wapniowe, ozonowe, denitryfikatory, osmolatory, czyli filtry odwróconej osmozy, Ozonizatory, Sterylizatory UV, . Nie mierzy się zwykłej twardość, tylko twardość węglanową wody, kontroluje się stężenia dla związków azotowych + jeszcze niezbędna kontrola fosforanów, wapnia, jodu, magnezu. Za oświetlenie odpowiadają specjalistyczne lampy metalohalogenkowe, aby była odpowiednia cyrkulację wody, trzeba zamontować falowniki O rozmnażaniu ryb zapomnij, aby przeżyły. kasiapro122-01-2005, 10:22A sa tu tacy co widzieli-poza mna oczywiscie? Moja sasiadeczka ma skromne 400 litrow ze slona woda,pompy i osprzet stoi w piwnicy mdzalewscy22-01-2005, 17:37ja widziałem, na całą ściane, ale na 400 litrów można się jeszcze porwać + niewymagające gatunki i będzie dosyć tanio w utrzymaniu. Problemy się zaczynają przy 4tyś litrów i chęci posiadania w jednym akwarium ryb i bezkręgowców (które potrzebują trochę odmiennych warunków), i to już wyższa szkoła jazdy i bardziej pasuje nazwa "zbiornik rafowy" niż akwarium mdzalewscy. Ja piszę o efektownym akwarium a nie o takim wypasie jak na przytoczonym zdjęciu. Nie podniecaj się tak. Każdy widzi że to nie na kieszeń przeciętnego forumowicza. jacekska22-01-2005, 22:20Ponieważ zapoczątkowałem temat podaję kilka linków, niech każdy sam oceni czy warto mieć akwarium, a jeśli tak to jakie i za ile. Ja mam w planach takie w okolicach 400 - 500 litrów, ale jeszcze nie wiem czy to będzie morskie. Na razie trwają negocjacje z żoną gdzie będzie stało :wink: Pozdrawiam wszystkich mdzalewscy tę fotkę na górze zamieściłem ze względów estetycznych - jest piękne, a nie dlatego że ja chcę takie mieć albo proponuję innym aby sobie takie zafundowali. Nie traktowałbym tego w kategoriach - co Wy piszecie nie stać Was na to. Sądzę że i Ty tego tak nie potraktowałeś :roll: mdzalewscy23-01-2005, 09:59Sądzę że i Ty tego tak nie potraktowałeś :roll: masz racje, wiem że mało kogo na to stać, tylko chciałem przybliżyć temat, czym się różnić akwarium z neonkami, mieczykami od ukwiałów. Ja oczywiście w marzeniach chciałbym mieć takie akwarium w salonie na całą ścianę + zatrudniony człowiek do obsługi tego, ale i jest druga strona medalu, swego czasu miałem akwarium "zwykłe" i dzisiaj raczej nie chce go mieć, bo potrzeba się nim "opiekować", a to dużo czasu zajmuje, to, glony, czyszczenie wszystkiego, to wymiana wody, to choroby, to narybek, potem ten narybek zajadają większe, gdzieś tam się woda wylała i drewno się zmarnowało itd... Trochę zaniedbania i szyby już zielone, itd.... By niemniej podziwiam, jak ktoś ma takie hobby, bo akwarium jest wybitnie uspokajające i wszystkim polecam. Ja bardziej jednak myślę nad pięknym oczkiem wodnym z kaskadą, roślinkami, rybami i wszystko ładnie podświetlone. Pozdrawiam jacekska23-01-2005, 15:39mdzalewscy życzę zatem zrealizowania pomysłu super oczka ze wszystkim co sobie zaplanujesz. Mam nadzieję że pochwalisz się fotką. Pozdrawiam Witam, Ja ma takie (przynajmniej takie było na początku :D ): I chętnie go oddam za darmo jak będę się przeprowadzał do nowego domku, A koszty utrzymanie – pewnie znacznie mniejsze i mebel na którym stoi bardziej pasuje mi do wystroju :lol: :lol: :lol: jacekska25-01-2005, 14:43Redii, to ja się piszę na to akwarium, no i będę trzymał kciuki abys szybko wybudował :D jacekska25-01-2005, 14:44Redii, to ja się piszę na to akwarium, no i będę trzymał kciuki abys szybko wybudował :D Cholera nie zdazylam sie zaofiarowac. A tez bym takie chciala. Trudno bede se musiala zalozyc sama. kubolotek16-12-2005, 19:39prosze wszystkich , którzy maja akwarium w domu o wklejanie tutaj ich zdjęć, próbuje przekonać męza jak swietnie by ono wyglądało w ścianie, on chce postawic normalnie gdzies na szawce, prosze wiec o zdjęcia, widziałam gdzies u kogos w galerii zdjec forumowiczów takie akarium ale niestety nie pamietam juz u kogo, mam nadzieje ze ten ktos sie odezwie Kamil196717-12-2005, 00:58Polecam pomysł. Robi duże wrażenie, zresztą sam będę miał takie rozwiązanie. Proponuję link i na zachętę zdjęcie z realizacji :D kubolotek17-12-2005, 10:02Kamil1967 dzieki za zdjecie , niewiem czy to twoja stronka ale własnie o nia mi chodzilo, tam kiedys własnie czytałam o akwarium, dzieki za link, jesli to twoje to mozesz powiedziec ile cie wyniosło zrobienie tego akwarium? mam nadzieje ktos jeszcze ma w domu akwarium i sie nim pochwali, czekam Kamil196717-12-2005, 10:43Nie jest to moja stronka a jedynie zaczerpnąłem przykład z klubu Malawi. Tam też jest obszerny artykuł na ten temat. Jeśli chodzi o koszty jest to jedynie problem wykucia otworu w ścianie i zabudowy pomijając oczywiście cenę akwarium ale ta będzie niezmienna. :D ja tez mam akwarium w domu 120 litrow i zamierzam miec większe w nowym wkleje jak mi się uda :wink: Ja kupie kiedys tylko rybke w szklanej kulce :D kubolotek17-12-2005, 15:45aha26 oczywiscie czekam na zdjecia :D asiaasia17-12-2005, 15:47My będziemy mieli już niedługo takie akwarium :lol: Będzie w ściance oddzielającej kuchnie od pokoju (dwustronne). asiaasia17-12-2005, 15:58W ostatnim numerze Tak mieszkam ( jest takie akwarium pomiędzy pokojem a sypialnią: Kamil196717-12-2005, 16:25W ostatnim numerze Tak mieszkam ( jest takie akwarium pomiędzy pokojem a sypialnią: Właśnie i czy Ci się podoba takie rozwiązanie jak przez szybę widać co się dzieje w innym pomieszczeniu. Moim zdaniem to prawie to samo jakby jako tło akwarium była ściana z wzorkiem wymalowanym wałkiem. Jeśli już chcesz mieć akwarium bez tła to należy je ustawić na środku pomieszczenia. Proponuję wejść na Na zakładkę prezentacje. Jest na kilka naprawde ciekawych aranżacji. Na forum też był taki wątek Warto zajrzeć. :D kubolotek17-12-2005, 21:16dzieki za linki do stronek juz wszystko przestudiowałam, nie wiedzialam ze byl juz taki temat dzieki tez przeczytany, teraz czekam na meza, wraca dzis w nocy po 2-tygodniowej delegacji , jutro wszystko mu przekaze, ciekawe co stwierdzi teraz czekam na meza, wraca dzis w nocy po 2-tygodniowej delegacji , jutro wszystko mu przekaze, ciekawe co stwierdzi Ty mu akwarium lepiej głowy nie zawracaj. Może powiedzieć albo rybki albo akwarium ;) i co wtedy?? Najlepsze tło na zwykłe (tj. jednostronne) akwarium to... czarny matowy papier (sprzedają taki w sklepach fotograficznych). Jeśli projektujesz akwarium w prześwicie to pamiętaj, że przy jasnym tle kolory roślin i ryb będą ci się wydawać wyblakłe. Dodatkowo jeśli jedno z pomieszczeń jest oświetlone światłem dziennym (np. okno od południa lub zachodu) jaśniej od drugiego to praktycznie nie da się uniknąć wrażenia "mdłości". Zwróć uwagę, że np. w sklepach zoologicznych akwaria dwustronne stoją zwykle w pomieszczeniach oświetlonych wyłącznie światłem sztucznym. Natężenie światła sztucznego jest absolutnie nieporównywalne do światła naturalnego. Dlatego musisz bardzo ostrożnie wybrać miesjce, gdzie ustawisz akwarium. Dodatkowo jeśli ustawisz je tak, że nawet przez krótki czas (np. 2 godziny) w ciągu dnia będą na akwarium padać bezpośrednie promienie słońca to możesz mieć utrapienie z glonami. Jeśli to twoje pierwsze akwarium to radzę skorzystać z doświadczonego specjalisty w projektowowaniu i ustaleniu takich instalacji. Inaczej po mięsiącu czy dwóch może czekać się przykre rozczarowanie... I nie mowię tu o sprzedawcach ze sklepów zoo (choć zdarzają się wyjątki). Najlepiej znaleźć na internecie grupę miłośników (jak Grupa Malawii - choć początkującemu zdecydowanie nie polecałbym tych ryb-endemitów) albo przejść się na giełdę akwarystyczną i znaleźć tam odpowiednią osobę. Kuba kubolotek18-12-2005, 10:55Corwin dzieki za rady, do tej pory mielismy w domu ale malutkie akwarium-16l, ale myslimy o czyms wiekszym, po rozmowie z mezem stwierdzilismy ze moze zrobimy w salonie akwarium jednostronne przy scianie ale zabudujemy go płytami g-k na okolo, do konca nie wiemy co zrobic musimy sie zdecydowac z wyburzaniem do wiosny dopoki nie przyjda tynkowac Kamil196718-12-2005, 11:25(jak Grupa Malawii - choć początkującemu zdecydowanie nie polecałbym tych ryb-endemitów) Pozwolę sobie niezgodzić się z Corwinem. Z kilku powodów. 1. Załóżmy że akwarium jest w ścianie czyli raczej większe. Pasuje więc do Malawi. 2. Parametry wody i twardość 15-20 Tw. Typowe parametry wody kranowej. Czyli bez dodatkowych zabiegów lejemy do akwarium po odstaniu i dodaniu preparatu wytrącającego sole metali ciężkich. Preparat np Aquatan z Sery 3. Są to ryby dosyć odporne a choroby i żywotne. Bardziej niż np pielęgnice z Tanganiki czy Paletki 4. Karmi się je pokarmem roślinnym - głównie Spirulina - czyli żaden problem. B. rzadko można podawać mrożnki np wodzienia czy oczlika. 5. Jeżeli odpowiednio zaaranżuje się wystrój w akwarium bardzo szybko można się spodziewać przychówku. 6. Zwyczaje godowe i chierarchizacja stada pododuje, że są wdzięcznym obiektem obserwacji, jak większość pielęgnic zresztą. Jedno małe ale. Trzeba odpowiednio dobrać obsadę aby nie wystąpiło krzyżowanie gatunków i oraz pod względem agresywności. Takie informacje bez trudu można odnaleźć w necie lub u hodowców. :D Wszystko fajnie Kamil ale początkujący akwarysta może nie być przyzwyczajony do hodowania 6 ryb (3 pary) w 250 litrowym akwarium :D Nie mówiąc już o masakrze, jaką np. grupa Mbuna robią z roślin ;) Oczywiście to zalezy od osobistych preferencji - kubolotek musicie się zdecydować czy wolicie: 1. akwarium z dużą ilością roślin i popularnych rybek (np. 50 neonek) - co wcale nie jest proste w utrzymaniu głównie ze względu na rośliny 2. Akwarium "skalne" z kilkoma kolorowymi i dużymi rybami. 3. Wariant pośredni ;) Jeśli wybierzecie wariant 2 to Kamil ma jak najbardziej rację - pyszczaki będą dobrym wyborem. Najelepiej przespacerujcie się po sklepach zoo i wybierzcie typ akwarium, który najbardziej wam odpowiada. Kuba Kamil196718-12-2005, 15:08Proszę jaki się zrobił aktywny wątek. Prawie jak na forum Malawi :lol: Dorzucę jeszcze małą uwagę, że można mieć rośliny (mało)w akwarium z Malawi czy też Tanganiką. Główny problem to mało światła i kopiące ryby w podłożu. Dlatego też można mieć Anubiasy i np Microsorium. Te rośliny wytrzymają. Oczywście nigdy nie będzie to "zielone" akwarium a jedynie akcent. Jeśli chodzi o ilość ryb to najważniejsza jest filtracja a w Malawi aby zmniejszyć agresję pomiędzy rybami stosuje się tzw przerybienie. Oznacza to, że w akwarium 250 l można mieć nawet do 30-40 ryb w zależności od ich rozmiarów i gatunków. Ostatnia rzecz to rozmiar akwarium. Obawiam się, że 200-250 l zginie po prostu w ścianie. Ja planuję akwarium o wym 200x50x70 dłxwysxszer. Zamierzam je zabudować w pomieszczeniu, które miło być wg oryginalnego projektu garderobą a będzie pokojem technicznym a jedna ściana akwarim będzie wychodzić na salon. Tutaj można zobaczyć projekt :D Witam wszystkich Obecnie mam akwarium 170l stojące na szafce, ale w nowym mieszkaniu planuję akwarium w słupku oddzielającym salon od przedpokoju, tak aby było widoczne z trzech stron (węższym bokiem przylegać będzie do ściany - w ten sposób stworzy barierę między przedpokojem a salonem. Podstawowym problemem z akwariami nie mającymi charakteru mebla, czyli takie "barierowe" jakie ja planuję, albo wbudowane w ścianę) jest to że przez nie widać drugie pomieszczenie. Drugim problemem jest wielkość. Jak napisał Kamil akwarium 200l zniknie w ścianie. Ja planuję akwarium około 400l i też wcale nie będzie wyraźnie większe, ale u mnie ten wymiar będzie tworzył całą ścianę (akwa na całą szerokość ścianki oddzielającej) więc nie będzie to problemem. Natomiast z widocznością poprzez akwarium planuję zrobić tak: akwa będzie miało szerokość 70cm (podstawa 110x70 cm) dzięki czemu mam zamiar osiągnąć "głębię" w akwarium, zasłaniając częściowo, a częściowo minimalizując w ten sposób widoczność pomieszczenia za akwarium. Zresztą u mnie będzie to granica przedpokój-salon, a że przedpokój zazwyczaj jest dość ciemny, więc nie powinno być problemu. Co do malawi, to wydaje mi się że takie właśnie akwarium ma szansę stać się ozdobą zauważalną dla gości. Pamiętajcie że nawet najfajniej zachowujące się ryby (ja mam dość płochliwe pielęgniczki z Ameryki Południowej i bardzo dużo roślin) nie są łatwe w obserwacji. Wielokrotnie miałem takie sytuacje że słyszałem komentarze: "no fajne to twoje akwarium, ale jakieś takie mało kolorowe i ryb nie ma..." A druki czynnik na korzyść malawi to fakt, że często woda w kranie ma parametry pozwalające bezzabiegowo stosować ją właśnie w malawi... A ja się bawię z wymieniaczami jonowymi ;) Tak więc wszyscy myślący o akwarium w domu muszą sobie odpowiedzieć na dwa pytania: 1. Czy akwarium ma być również atrakcyjne dla przygodnych odwiedzających? (jeżeli tak to przydało by się parę efektownych rybek, nie tylko rybek interesujących) 2. Czy akwarium wbudowane w ścianę? (jeżeli tak to moim zdaniem powinno być całkiem duże, bo inaczej wygląda karykaturalnie. Po prostu należy zachować jakieś sensowne proporcje między ścianą i jej oprawą a samą szybą akwarium) No i pamiętajcie: im większe akwarium tym łatwiej zachować je w równowadze biologicznej. Pozdrawiam wszystkich, Skoll Kamil196719-12-2005, 15:04Natomiast z widocznością poprzez akwarium planuję zrobić tak: akwa będzie miało szerokość 70cm (podstawa 110x70 cm) dzięki czemu mam zamiar osiągnąć "głębię" w akwarium, zasłaniając częściowo, a częściowo minimalizując w ten sposób widoczność pomieszczenia za akwarium. Bardzo dobry pomysł ze zwiększeniem powierzchni dna. Zresztą też planuję taką szerokość. Proponowane rozwiązanie widziałem kiedyś w sklepie we Wrocławiu. Tam, żeby zminimalizować efekt "prześwietlenia" ułożono dużo kamieni i skałek w po środku akwarium i one spełniają rolę tła dla obydwu stron. :D No proszę są jednak akwamaniacy wśród budujących. Dokładnie o to mi chodzi. Duża powierzchnia dna daje szerokie pole do popisu przy aranżacji wnętrza akwarium... :D Pozdrawiam, Skoll Ja kupie kiedys tylko rybke w szklanej kulce :D Przepisy Unijne zabraniają (lub będą zabraniać w najbliższym już czasie) takiej hodowli. Badania dowiodły - rybka nie mogąc dopłynąć do krańca zbiornika (kuli) nabawia się stresów. Do przemyślenia.... To taka mala rybka moze sie zestresowac? Lekka przesada... stresuje to sie pies na lancuchu :evil: a jakos nie widac zeby zabronili tego precederu. Kamil196720-12-2005, 18:24To taka mala rybka moze sie zestresowac? Lekka przesada... stresuje to sie pies na lancuchu :evil: a jakos nie widac zeby zabronili tego precederu. To chyba żart a jeśli tak to nie najwyższych lotów. Nietety często ludzie nie patrzą na to co się wokół dzieje i właśnie nie tylko psy ale inne zwierzęta się stresują, czasem prowadzi to wręcz do ich śmierci. Poza tym to jak patrzymy na nie jest kwestią przyzwyczajeń. To, że gryzonie trzymamy w klatkach i tak są sprzedawane w sklepach to wydaje się normalne ale co powiecie na to gdy do takiej klatki, może być ze szklaną szybką zamknąć szczeniaki i trzymać na wystawie w sklepie. A taki właśnie obyczaj zauważyłem wydawałoby się w cywilizowanym kraju Belgii. :cry: bingo-ada20-12-2005, 23:11Drodzy Koledzy Fachowcy! Zamarzyło mi się akwarium. Wchodziłam na stronę malawi, ostatnio kibicuję moim znajomym, którzy są w trakcie zakładania 500 l akwarium. Z budową domku ruszamy wiosną, myślę że akcję akwarium w moim domku rozpocznę styczeń-luty 2007. Ale ponieważ budowa przede mną, chciałabym wszystko dokładnie zaplanować, żeby w przyszłości uniknąć wyburzania ścian, prucia instalacji itp. Mam już miejsce na akwarium w ścianie - taki "obraz" jak na wizualizacji na początku tego wątku. Ściana jest dobrze widoczna z salonu kominkowego i pokoju tv i jest jednocześnie ścianą spiżarni - pomieszczenia składzikowego, także całe oprzyrządowanie zbiornika byłoby ukryte właśnie w tym miejscu. Wyobrażam sobie, że tylna ściana akwarium będzie jakimś ciemnym tłem, żeby nie było prześwitu do spiżarni. I teraz moje pytania: 1. Szerokość ściany to 150 cm. Chciałabym zostawić w trakcie wznoszenia ściany odpowiednio duży otwór - jakie wymiary powinna mieć "dziura"? 2. Czy to trzeba jakoś zazbroić? 3. Czy gdyby szer. akwarium była 1m (np. zeby zostało na zewnątrz miejsce na drewniane ramy), to czy wysokość może być większa od szerokości (np. 1m szer x 1,5m wys.)? Jaka głębokość? 4. Czy szkło akwarium dobiera się pod dowolny wymiar, czy są tylko gotowe formaty? 5. Jakie rury pociągnąć do spiżarni - wodę i odpływ? 6. Bardziej interesują mnie walory wizualne niż obserwacja trudnych gatunków, podobają mi się akwaria z minimalną ilością roślin (bez?), skaliste, z dużymi kolorowymi rybami - w czym mogę wybierać? 7. Jakiś kontakt do fachowca, który mi to wszystko pomoże zrobić i wytłumaczy, jak dbać o ten żywy obraz. Przepraszam za być może banalne pytania, ale chciałabym już teraz zacząć przygotowywać się do przedsięwzięcia. Dla ostudzenia zapałów. O akwarium należy dbać. Na początku bawi, potem niekoniecznie... Jak się nie dba- te piękne zdjęcia przemieniają się w zielono porośniętą berbeluchę. Jak źle pójdzie - to bywaja problemy ze skoordynowaniem urlopu. Chyba, że sie ma teściową, albo usłużną sąsiadkę co nakarmi ryby. Inaczej zeżrą same siebie... Karmiki automatyczne róźnie działąją. Ale ładne akwarium to fantastyczna rzecz. To dla przeciwwagi. rispetto21-12-2005, 06:40Dla ostudzenia zapałów. O akwarium należy dbać. Na początku bawi, potem niekoniecznie... Jak się nie dba- te piękne zdjęcia przemieniają się w zielono porośniętą berbeluchę. Jak źle pójdzie - to bywaja problemy ze skoordynowaniem urlopu. Chyba, że sie ma teściową, albo usłużną sąsiadkę co nakarmi ryby. Inaczej zeżrą same siebie... Karmiki automatyczne róźnie działąją. Ale ładne akwarium to fantastyczna rzecz. To dla przeciwwagi. Z tym dbaniem to tak bez przesady :lol: W naszym akwarium (Malawi 240 litrów) wodę zmieniamy raz na dwa tygodnie spuszczając około 1/4. W to miejsce dolewa się świeżej i wygląda super. Resztę "czyszczenia" załatwiają filtry. Karmić jednak trzeba - tu jednak możemy liczyć na sąsiadów. ja tez bede miała akwarium w ścianie :D przyznam ze o akwarium trzeba dbać i wymaga systematycznosci tylko wtedy mozna osiagnąć cudo i nie jest to mało pracy a jesli chodzi o karmienie to mozna zainwestopwac w karmnik na prad bingo-ada21-12-2005, 11:05Dla ostudzenia zapałów. O akwarium należy dbać. Na początku bawi, potem niekoniecznie... Jak się nie dba- te piękne zdjęcia przemieniają się w zielono porośniętą berbeluchę. Jak źle pójdzie - to bywaja problemy ze skoordynowaniem urlopu. Chyba, że sie ma teściową, albo usłużną sąsiadkę co nakarmi ryby. Inaczej zeżrą same siebie... Karmiki automatyczne róźnie działąją. Ale ładne akwarium to fantastyczna rzecz. To dla przeciwwagi. Z dbaniem i karmieniem nie widzę problemu, doświadczenia, z psim wprawdzie, zwierzyńcem mam, więc zawsze ktoś życzliwy musi być w odwodzie w razie urlopu :wink: Nie dostałam jednak odpowiedzi na moje pytania. Czy ktoś może mi pomóc? To taka mala rybka moze sie zestresowac? Lekka przesada... stresuje to sie pies na lancuchu :evil: a jakos nie widac zeby zabronili tego precederu. To chyba żart a jeśli tak to nie najwyższych lotów. Nietety często ludzie nie patrzą na to co się wokół dzieje i właśnie nie tylko psy ale inne zwierzęta się stresują, czasem prowadzi to wręcz do ich śmierci. Poza tym to jak patrzymy na nie jest kwestią przyzwyczajeń. To, że gryzonie trzymamy w klatkach i tak są sprzedawane w sklepach to wydaje się normalne ale co powiecie na to gdy do takiej klatki, może być ze szklaną szybką zamknąć szczeniaki i trzymać na wystawie w sklepie. A taki właśnie obyczaj zauważyłem wydawałoby się w cywilizowanym kraju Belgii. :cry: Co ma byc zartem? Bo nie zrozumialam :o , ja naprawde nie sadzilam ze rybki w okraglych akwariach sie stresuja, i calkiem na serio uwazam ze trzymanie psow na lancuchu powinno byc zabronione. Moze i to nie najwyzszych lotow, ale nie zartowalam :-? Witajcie Mufka, to nie do końca żart. Akwaryści bardzo źle reagują na pomysły trzymania ich ulubieńców w kuli. Wynika to z faktu, że większość ludzi uważa że rybce potrzebna jest tylko woda i jedzenie. A to nie jest prawdą. Rybka potrzebuje odpowiedniej wody. Kula zajmuje bardzo dużo miejsca w stosunku do swojej objętości, a co za tym idzie objętości wody, w której rybka ma żyć. Rybka z kolei ma swoje wymagania dotyczące zarówno przestrzeni życiowej jak i parametrów wody, w której się znajduje. Często używa się uproszczenia mówiącego że na jeden centymetr długości ciała ryby powinno się zapewnić tyle i tyle litrów wody w której ryba ma żyć. Jest to oczywiście uproszczenie, ale nie jest bardzo dalekie od prawdy. Natomiast z relatywnie małą objętością kuli wiąże się jeden podstawowy problem: degradacja wody poprzez wzrost związków azotowych pochodzących z produktów przemiany materii rybki oraz z rozkładających się i nie zjedzonych całkowicie resztek pokarmu. A rybki bardzo źle znoszą obecność związków azotowych w wodzie. Aby temu zaradzić należy zapewnić wydajny system filtracji. Tylko jak to zrobić w kuli? filtry wewnętrzne wyglądają w kuli karykaturalnie (poza ich małą wydajnością w kwestii usuwania związków azotowych), a powiedzmy sobie szczerze że ludzie kupujący bojownika i kulę zwykle nie inwestują w filtry zewnętrzne. Drugi problem to mała powierzchnia lustra wody w stosunku do jej ilości, co ogranicza wymianę gazową i powoduje "przyduchę". Ale to można załatwić napowietrzaczem. Trzeci problem to instalacja grzałki, ale to też daje się załatwić. Generalnie najgorzej jest zwykle z filtracją. Tego nie da się załatwiać podmianami wody, bo częste podmiany (np codzienne) również mogą przyczynić się do osłabienia rybki, a rybka osłabiona prawie na pewno zachoruje. To nie kształt decyduje, ale ja jeszcze nie widziałem kuli w której jej właściciel miał warunki odpowiednie dla rybek. Zdecydowanie łatwiej jest to osiągnąć w klasycznym akwarium, które pomimo większej objętości, zajmie podobną ilość miejsca np. na biurku. No ale to nie wygląda tak "nowocześnie" jak kula, pasująca do wnętrz minimalistycznych. A w kuli kilka niebieskich kamyków, jedna sztuczna roślinka i czerwony bojownik.... Bo przecież ma wodę więc się nie męczy... Pozdrawiam, zachęcając do zastanowienia się nad warunkami w których trzymamy nasze rybcie... Skoll Witam raz jeszcze Jako ciekawostkę podam, że widziałem kiedyś zdjęcia fantastycznego akwarium rafowego o pojemności około 12 litrów (słownie: DWANAŚCIE). Niewiarygodne maleństwo. Biorąc pod uwagę że to było akwarium rafowe z koralowcami i że mieszkał tam mały krab i jedna krewetka, to wydaje się wprost niemożliwe do osiągnięcia. Stało sobie to akwarium na biurku i można je było oglądać ze wszystkich stron. Centralnie był stosik żywej skały. Nie było widać żadnego wyposażenia technicznego. Całe to wyposażenie zajmowało dwa razy większą objętość niż samo akwa i znajdowało się pod biurkiem. Jest to dowód na to, że jak się chce mieć małe stabilne akwarium w którym parametry odpowiadają potrzebom żyjących w nim organizmów, to jest to możliwe. Ale strasznie trudne i wymaga naprawdę dużej wiedzy. Pozdrawiam, Skoll Witajcie Mufka, to nie do końca żart. Akwaryści bardzo źle reagują na pomysły trzymania ich ulubieńców w kuli. Wynika to z faktu, że większość ludzi uważa że rybce potrzebna jest tylko woda i jedzenie. A to nie jest prawdą. Rybka potrzebuje odpowiedniej wody. Kula zajmuje bardzo dużo miejsca w stosunku do swojej objętości, a co za tym idzie objętości wody, w której rybka ma żyć. Rybka z kolei ma swoje wymagania dotyczące zarówno przestrzeni życiowej jak i parametrów wody, w której się znajduje. Często używa się uproszczenia mówiącego że na jeden centymetr długości ciała ryby powinno się zapewnić tyle i tyle litrów wody w której ryba ma żyć. Jest to oczywiście uproszczenie, ale nie jest bardzo dalekie od prawdy. Natomiast z relatywnie małą objętością kuli wiąże się jeden podstawowy problem: degradacja wody poprzez wzrost związków azotowych pochodzących z produktów przemiany materii rybki oraz z rozkładających się i nie zjedzonych całkowicie resztek pokarmu. A rybki bardzo źle znoszą obecność związków azotowych w wodzie. Aby temu zaradzić należy zapewnić wydajny system filtracji. Tylko jak to zrobić w kuli? filtry wewnętrzne wyglądają w kuli karykaturalnie (poza ich małą wydajnością w kwestii usuwania związków azotowych), a powiedzmy sobie szczerze że ludzie kupujący bojownika i kulę zwykle nie inwestują w filtry zewnętrzne. Drugi problem to mała powierzchnia lustra wody w stosunku do jej ilości, co ogranicza wymianę gazową i powoduje "przyduchę". Ale to można załatwić napowietrzaczem. Trzeci problem to instalacja grzałki, ale to też daje się załatwić. Generalnie najgorzej jest zwykle z filtracją. Tego nie da się załatwiać podmianami wody, bo częste podmiany (np codzienne) również mogą przyczynić się do osłabienia rybki, a rybka osłabiona prawie na pewno zachoruje. To nie kształt decyduje, ale ja jeszcze nie widziałem kuli w której jej właściciel miał warunki odpowiednie dla rybek. Zdecydowanie łatwiej jest to osiągnąć w klasycznym akwarium, które pomimo większej objętości, zajmie podobną ilość miejsca np. na biurku. No ale to nie wygląda tak "nowocześnie" jak kula, pasująca do wnętrz minimalistycznych. A w kuli kilka niebieskich kamyków, jedna sztuczna roślinka i czerwony bojownik.... Bo przecież ma wodę więc się nie męczy... Pozdrawiam, zachęcając do zastanowienia się nad warunkami w których trzymamy nasze rybcie... Skoll No dzieki za wytlumaczenie :) Mam 150 litrowe akwarium ( w starym mieszkaniu), ale jast jak najbardziej prostopadloscianem 8) mysle ze rybki maja sie dobrze bo rosna taaakie duze Witam ponownie. Niewykluczone że znowu coś pomieszałem i nie odpowiedziałem poprawnie albo nie tej osobie albo coś jeszcze :D Zdarza mi się to czasami. Ale intencje miałem dobre, poza tym to forum czyta wiele ludzi, warto żeby był tu tekst zwracający im uwagę na parametry wody do akwa... Pozdrawiam, Skoll Kamil196721-12-2005, 22:01No i proszę jaki się zrobił popularny wątek. Częściej tu piszę niż w dzienniku :roll: .....bo architekt ma opóźnienia. Aż miło patrzeć ilu to akwamaniaków prawdziwych i potencjalnych tu zagląda. :D :D :D Kilka odpowiedzi dla bingo-ada: 1. Szerokość ściany to 150 cm. Chciałabym zostawić w trakcie wznoszenia ściany odpowiednio duży otwór - jakie wymiary powinna mieć "dziura"? To zależy tylko od was. Przy tych rozmiarach akwaria robi się na wymiar i co ciekawe klei na miejscu.. Zajrzyjcie tutaj 2. Czy to trzeba jakoś zazbroić? Ponieważ będę miał około 700l zadałem to pytanie architektowi - odpowiedział, że dodatkowa siatka w wylewkach lub stopy o dużej powierzchni pod stolikiem wystarczą, warto sprawdzić 3. Czy gdyby szer. akwarium była 1m (np. zeby zostało na zewnątrz miejsce na drewniane ramy), to czy wysokość może być większa od szerokości (np. 1m szer x 1,5m wys.)? Jaka głębokość? Wysokość oczywiście może być większa ale pamiętam ze szkoły, że wzrasta wtedy ciśnienie na dno i powierzchnie boczne (tam się przynajmniej wydaje) co oznacza konieczność grubszych szyb. Przy wyborze proporcji należy się kierować gatunkiem ryb jakie zamierzamy mieć, czyli dla skalarów czy paletek wyższe dla Malawi i Tanganiki i innych szybko pływających ryb stadnych długie a dla np płaszczek z jak największą powierzchnią dna. 4. Czy szkło akwarium dobiera się pod dowolny wymiar, czy są tylko gotowe formaty? Odpowiedź już była. :D 5. Jakie rury pociągnąć do spiżarni - wodę i odpływ? Zdecydowanie tak. Odpada brykanie w tę i nazad z wiaderkami albo co jest już wyższą formą rozwoju techniki :D rozwijanie węża. Policz 500 lx 20-30% zalecanej wymiany co tydzień i masz odpowiedź. 6. Bardziej interesują mnie walory wizualne niż obserwacja trudnych gatunków, podobają mi się akwaria z minimalną ilością roślin (bez?), skaliste, z dużymi kolorowymi rybami - w czym mogę wybierać? Malawi lub Tanganika. Pierwsze dużo tańsze i łatwiejsze w utrzymaniu. Porównuję tu ceny ryb i ich podatność na choroby 7. Jakiś kontakt do fachowca, który mi to wszystko pomoże zrobić i wytłumaczy, jak dbać o ten żywy obraz. Polecam stronkę Znajdziesz tam ponad 600 artykułów. Czytania na całe Święta. :lol: :lol: :lol: :lol: Kamil196721-12-2005, 22:08Witam raz jeszcze Jako ciekawostkę podam, że widziałem kiedyś zdjęcia fantastycznego akwarium rafowego o pojemności około 12 litrów (słownie: DWANAŚCIE). Niewiarygodne maleństwo. Biorąc pod uwagę że to było akwarium rafowe z koralowcami i że mieszkał tam mały krab i jedna krewetka, to wydaje się wprost niemożliwe do osiągnięcia. Stało sobie to akwarium na biurku i można je było oglądać ze wszystkich stron. Centralnie był stosik żywej skały. Nie było widać żadnego wyposażenia technicznego. Całe to wyposażenie zajmowało dwa razy większą objętość niż samo akwa i znajdowało się pod biurkiem. Jest to dowód na to, że jak się chce mieć małe stabilne akwarium w którym parametry odpowiadają potrzebom żyjących w nim organizmów, to jest to możliwe. Ale strasznie trudne i wymaga naprawdę dużej wiedzy. Pozdrawiam, Skoll To prawda coś takiego robi wrażenie. Oprócz wyglądu jeszce większe wrażenie robi cierpliwość właściciela takiego cuda, bo przecież żeby ustabilizować morskie trzeba miesięcy a chwili nieuwagi przy tej wielkości i ... trzeba zaczynać od początku. :D Kamil196721-12-2005, 22:20Dla ostudzenia zapałów. O akwarium należy dbać. Na początku bawi, potem niekoniecznie... Jak się nie dba- te piękne zdjęcia przemieniają się w zielono porośniętą berbeluchę. Jak źle pójdzie - to bywaja problemy ze skoordynowaniem urlopu. Chyba, że sie ma teściową, albo usłużną sąsiadkę co nakarmi ryby. Inaczej zeżrą same siebie... Karmiki automatyczne róźnie działąją. Ale ładne akwarium to fantastyczna rzecz. To dla przeciwwagi. Z dbaniem i karmieniem nie widzę problemu, doświadczenia, z psim wprawdzie, zwierzyńcem mam, więc zawsze ktoś życzliwy musi być w odwodzie w razie urlopu :wink: Nie dostałam jednak odpowiedzi na moje pytania. Czy ktoś może mi pomóc? Kilka uwag luźnych na podstawie moich kilkuletnich doświadczeń. Proponuję ci założyć na początek i już teraz małe akwa np 50-80 litrów i jeśli docelowo chcesz mieć skalne akwarium wybierz muszlowce z Tanganiki. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że im większe akwa tym łatwiej utrzymać i jest to prawda ale jeśli chcesz się sprawdzić, to weź na próbę takie. W przyszłości taki mały baniak na pewno się przyda. A takie rybki mimo niepozornego stosunkowo wyglądu potrafią rozbudzić zainteresowania. 1. Są małe, dla pary wystarczy nawet 20 l. 2. Nie potrzebują mocnego oświetlenia ani roślin - odpada problem glonów w nieustabilizowanych zbiornikach. 3. Potrzebują piasku i pustych muszli w których wychowują młode. 4. Nie pożerają ich, również jak jest kilka par. Jest to miłe i rzadko się zdarzają takie zwyczaje. 5. Woda typowa z kranu czyli ph7,6-8,5 twardość tW 15-20. Warto sprawdzić np w wodociągach. 6. Karmienie suchy pokarm i mrożonki np cyklop lub artemia 6. I koszt takiej inwestycji jest naprawdę minimalny w porównaniu z potężnym zbiornikem w ścianie. Co pozwoli uniknąć rozczarowań jak to ktoś już zauważył. A czy ktoś się orientuje, jaki przy tego typu akwariach jest z grubsza stosunek dostepnych na rynku gatunków z hodowli i z odłowu? :D karpia chcesz trzymac? :wink: bingo-ada22-12-2005, 09:22Kamil1967 - dzięki za odzew. Pomimo, że jestem dość niecierpliwa, nie jestem z tych osób, co to dzisiaj mają pomysł, jutro akwarium. Mam ponad rok na przygotowanie teoretyczne do hodowli rybek. Twoją propozycję "na próbę" chętnie bym zrealizowała, ale krucho na razie z miejscem. Gdzieś jeszcze muszę poszukać technicznych informacji dotyczących tej dziury w ścianie w nowym domku, bo zależy mi na odpowiedniej konstrukcji dla akwarium. A te muszlowce zaraz spróbuję znaleźć w necie, ciekawa jestem, jak wyglądają. A do jakiego gatunku należą takie spore rybki w skalistych akwariach, w nasyconych kolorach niebieskim, czerwonym, żółtym? Są śliczne :) sebo887722-12-2005, 09:31W wypadku Tanganiki sprawa jest o tyle trudna że większośc gatunków dostepnych w sklepach pochodzi od chodowców z europy najczęsciej czech, słowacji i węgier. Naprawde trudno znależć okazy wprost z tanganiki. Takie ryby można nabyc tylko li wyłacznie na zachodzie europy gdzie na dany okaz dostajesz świadectwo pochodzenia i np za Księżniczk e z Burundii "Neolamprologus brichardi" płacisz od 150 Euro w górę :P Pozdrawiam akwarysta od ponad 12 lat sebo8877 A do jakiego gatunku należą takie spore rybki w skalistych akwariach, w nasyconych kolorach niebieskim, czerwonym, żółtym? Są śliczne :) Na 99% masz na myśli rybki z malawi. Są to pyszczaki, pielęgnice. Bardzo kolorowe i efektowne, bardzo ciekawe w chodowli. :) Pozdrawiam, Skoll sebo887722-12-2005, 18:51.... w chodowli. :) Pozdrawiam, Skoll :oops: wstydź się :wink: :wink: sebo8877 :wink: bingo-ada22-12-2005, 19:53I jeszcze poproszę o odpowiedź w wolnej chwili: jakie macie doświadczenia w hodowli paletek ewentualnie w porównaniu z pielęgnicami? Z tego co pobieżnie przejrzałam w internecie dowiedziałam się, że paletki wolą akwarium z większą ilością roślin i z piaszczystym dnem, natomiast pyszczaki (nie wiem czy wszystkie) dobrze się czują w skałkach. Jak wygląda łatwość/trudność hodowli powyższych gatunków, odporność na choroby? Czy np. z paletkami można trzymać stadko czerwonych neonków (bardzo mi się podobają)? Jakie byłyby zasadnicze różnice wizualne przy tych dwóch akwariach? Jeśli walnęłam jakąś gafę, sorry :oops: Planuję kupić sobie porządną książkę i trochę się podszkolić, tylko chciałabym się najpierw na coś ukierunkować. Kamil196722-12-2005, 23:08I jeszcze poproszę o odpowiedź w wolnej chwili: jakie macie doświadczenia w hodowli paletek ewentualnie w porównaniu z pielęgnicami? Z tego co pobieżnie przejrzałam w internecie dowiedziałam się, że paletki wolą akwarium z większą ilością roślin i z piaszczystym dnem, natomiast pyszczaki (nie wiem czy wszystkie) dobrze się czują w skałkach. Jak wygląda łatwość/trudność hodowli powyższych gatunków, odporność na choroby? Czy np. z paletkami można trzymać stadko czerwonych neonków (bardzo mi się podobają)? Jakie byłyby zasadnicze różnice wizualne przy tych dwóch akwariach? Jeśli walnęłam jakąś gafę, sorry :oops: Planuję kupić sobie porządną książkę i trochę się podszkolić, tylko chciałabym się najpierw na coś ukierunkować. Bingo-ada nie obraź się ale poczytaj po tych linkach co wysłałem. Potem zapewne zapytasz się zupełnie o coś innego. Jeśli chodzi o paletki ryby piękne i "warte grzechu" Ale jak każda przyjemność mające duże wymagania. Mam tu na myśli wodę pH5,7-6,5 twardość tW 4. Oznacza to, że trzeba nabyć filtr odwróconej osmozy co na dłuższą metę jest najtańszym rozwiązaniem lub bawić się z wymieniaczami jonowymi przy każdej podmianie wody czyli co tydzień. Poza tym ryby te mają delikatną "psychikę" . Przy zbyt małech akwariach dobrane pary wręcz potrafią eliminować pozostałe. Są stosunkowo wrażliwe na choroby i można tak dalej ale zawsze będą robić naprawdę duże wrażenie. I oczywiście potrzebują wysokich akwariów z roślinami, korzeniami, mogą być liście dębu. Neonki bardzo dobrze pasują do nich choćby dlatego, że pochodzą z tego samego obszaru, czytaj mają b. podobne wymagania. bingo-ada23-12-2005, 20:12Kamil1967, pomimo wszystko serdeczne dzięki za cierpliwość i odpowiedzi. Wczoraj poczytałam trochę artykułów na stronach, które polecałeś, i rzeczywiście coś mi się rozjaśnia powoli. Jest już jakiś postęp, do niedawna "malawi" niewiele mi mówiło :oops: teraz zaczynam to wszystko rozróżniać :D Jak już się na coś zdecyduję, a być może nawet zrealizuję, niewątpliwie Wam, drodzy akwaryści natychmiast się pochwalę. W rewanżu służę poradami i wiadomościami w "psich" tematach - bo psy to moja wielka miłość. :D karpia chcesz trzymac? :wink: Nie, tylko nie chcę wchodzic w coś, co mi nie odpowiada moralnie. Pozyskiwanie gatunków egzotycznych z naturalnych siedlisk, nawet jeżeli one same są dość pospolite, często łaczy się z wyniszczeniem wielu innych cennych gatunków. A często jest po prostu sprzeczne z Konwencją Waszyngtońską. Dlatego bardzo popieram hodowców, bo dzięki ich działaniom tego typu praktyki można ograniczać. Kamil196723-12-2005, 21:16Kamil1967, pomimo wszystko serdeczne dzięki za cierpliwość i odpowiedzi. Wczoraj poczytałam trochę artykułów na stronach, które polecałeś, i rzeczywiście coś mi się rozjaśnia powoli. Jest już jakiś postęp, do niedawna "malawi" niewiele mi mówiło :oops: teraz zaczynam to wszystko rozróżniać :D Jak już się na coś zdecyduję, a być może nawet zrealizuję, niewątpliwie Wam, drodzy akwaryści natychmiast się pochwalę. W rewanżu służę poradami i wiadomościami w "psich" tematach - bo psy to moja wielka miłość. Dzięki bingo My póki co możemy się pochwalić jedynie spanielem .... ze względu na możliwości lokalowe (obecne) ale w przyszłości kto wie czy skorzystam z Twoich rad? [quote=Skoll] .... w chodowli. :) Pozdrawiam, Skoll :oops: wstydź się :wink: Wstydzę się :oops: I oczywiście potrzebują wysokich akwariów z roślinami Wydaje mi się że oryginalnie paletki to biotop czarnych wód (Rio Negro), a więc twardość ogólna i węglanowa poniżej 1 st. i bardzo ubogie życie roślinne (woda niemal sterylna). Ale ja mam małe pielęgniczki amerykańskie i dyskowcami się nie zajmowałem, więc pewny nie jestem... Pozdrawiam, Skoll Kamil196724-12-2005, 01:15Skoll Zgadza się. W naturze tak jest faktycznie. Natomiast dane wody, które podawałem są wzięte z doświadczeń znajomego. Poza tym jak ktoś już wcześniej zauważył praktycznie wszystkie ryby pływające w naszych akwariach są hodowlane, a co za tym idzie mają duże możliwości adaptacyjne i drobne "błędy" wybaczają. bingo-ada24-12-2005, 12:54Kamil, spaniel cudo! Spaniele uwielbiam, chociaż cockery akurat nie mają najlepszej opinii :-(. Super są cavaliery i angielskie springery. W ogóle myśliwskie rasy lubię, sama mam labradora, ale docelowo po przeprowdzce będą co najmniej trzy psiaki. Mój kolejny faworyt to seter szkocki gordon - no sama elegancja! - i trochę z molosków. Cavalier obowiąkowo, mój labek i coś dużego do poszkolenia, bo praca z psem to wspaniała rzecz. W ogóle jest tyle cudownych ras, że boję się, że mi życia nie starczy, żeby je wszystkie poznać. Przepraszam za off topic, to przecież akwariowy temat. Uświadomcie mnie, proszę, jaki jest mniej więcej koszt założenia akwarium morskiego z dobrym sprzętem i pełnym wyposażeniem - czy to jest 5tys, 20tys, czy raczej bliżej 50tys ...? Bo jeśli morskie przekroczy moje możliwości finansowe, na początek rozsmakuję się w czymś bardziej dla mnie osiągalnym, chociaż mam wątpliwości, czy akurat paletki z wyposażeniem będą rzeczywiście tańsze... Ale mam jeszcze chwilkę czasu, już zaczynam się przygotowywać. Pozdrawiam świątecznie Kamil196724-12-2005, 13:49Bing-ada. Pytanie o akwarium morskie, hmm trochę jestem zaskoczony ale jak chcesz zacząć z wysokiego C proszę bardzo. Zajrzyj tutaj :D Uświadomcie mnie, proszę, jaki jest mniej więcej koszt założenia akwarium morskiego z dobrym sprzętem i pełnym wyposażeniem - czy to jest 5tys, 20tys, czy raczej bliżej 50tys ...? Bo jeśli morskie przekroczy moje możliwości finansowe, na początek rozsmakuję się w czymś bardziej dla mnie osiągalnym, chociaż mam wątpliwości, czy akurat paletki z wyposażeniem będą rzeczywiście tańsze... Ale mam jeszcze chwilkę czasu, już zaczynam się przygotowywać. Pozdrawiam świątecznie Mocny start :) Przede wszystkim czy to ma być akwarium rafowe (koralowce, etc) czy tylko ryby? Akwarium rafowe jest najefektowniejsze, ale i najkosztowniejsze i najbardziej wymagające, ale do odważnych świat należy. 500l rafowe da się zrealizować do 20 tyś. I tak jak kamil napisał, najpierw czytać, dużo czytać, a potem zastanowić się, szczególnie jeżeli chodzi o akwa rafowe. Ja ze swej strony polecam i A paletki z wyposażeniem są zdecydowanie tańsze. Bo o ile przy paletkach możesz nie mieć filtra osmotycznego, to przy rafowym musisz go mieć. A poza tym jeszcze odpieniacz, i jeżeli z czasem zaczynasz hodować troszkę bardziej wymagające koralowce, to kalkmikser i kalkreaktor też się przydadzą. Nie wspominając o kilku pompach cyrkulacyjnych, workach soli akwariowej i innych drobiazgach. A i tak podstawą są kamyczki (żywa skała) które kosztują daleko więcej niż dobra szynka. Do twojej planowanej 500tki włożył bym minimum 100kg żywej skały (przy takim zakupie pewnie da się kupić skałę za 35-40 PLN/kg) co wyniesie blisko 4000 na same kamienie. Ale nie zrażaj się moją gadką tylko czytaj :). Im więcej wiesz, tym lepiej rozumiesz jak to działa i tym lepszą decyzję podejmiesz. Pozdrawiam świątecznie, Skoll Witam, Ja na etapie budowy wymyslilem sobie akwarium zaprojektowalem postument pod nie pomiedzy kuchnia i salonem przyklejony krotszym bokiem do sciany tak ze jest taga niby przgroda wystajaca ze sciany. Doprowadzilem tam wode, elektrycznosc i odplyw kanalizacji. Rok temu zaczalem sobie czytac i rozmawiac z ludzmi w sieci. I od 2 miesiecy mam akwarium 288 l ktore zostalo wykonane wlasnie na tym postumencie i od gory zabudowane plytami tak ze wyglada jak w scianie i widoczne jest z 3 stron. jako ze jestem poczatkujacy to jest to zbiornik ogolny: skalary, kiryski, gurami, neonki, kosiarki, bocje, pretniki karlowate, pielegniczki ramireza i zbrojniki. Towarzystwo jest jeszcze bardzo mlode wiec podobno jest szansa ze beda sie wszyscy razem lubic. Na razie jest wszystko ok za wyjatkiem drobnych strat 3-4 sztuki. Mam drobne poroblemy z roslinami porostaly je glony ale po zakupie zbrojnikow chyba sie stabilizuja i glony przegrywaja. Wiem ze sa rozne zabiegi na glony ale wolalem naturalnie zeby nie posuwac sie od razu do ciezkich armat chemicznych. Tak wiec prosze trzymac kciuki. tak ze po budowie domu zrealizowalem sobie kolejne male marzenie i moge teraz sobie patrzec i grzebac (bo przy kazdej podmianie wody dochodze do wniosku ze cos mozna poprawic w kompozycji). moze jutro wrzuce jakies fotki. To na prawde bardzo mile a prace sa raczej przyjemnoscia niz obowiazkiem - i mowia to chociaz generalnie nie mam czasu prawie na nic jako zapracowany mlody ojciec tuz po zakonczeniu budowy. Pzdr Fugas Agnieszka128-12-2005, 07:19A jak sie czysci takie akwarium zamontowane w scianie?? Mycie kamykow, roslin, dna,wymiana wody?? Ja mam tak ze jedna strona sciany to ta "gorsza" jest tam klapka po podniesieniu ktorej jest dostep do oswietlenia i zbiornika - oczywiscie jest to nieco utrudniony dostep ale cos za cos. Wieksze elementy dekoracji wlozone byly razem ze zbiornikiem tak wiec zmiany nie moga byc zbyt gruntowne. Dodam ze pod zbiornikiem mam przygotowany schowek z dojsciem wody i na jakies drobiazgi (mial byc filtr) ale po pierwsze filtr mam wewnetrzny po drugie zewnetrzny musi byc powyzej zbiornika. Za chwile wkleje jakies fotki. Fugas Agnieszka1 ja będe miała tak ze w salonie bedzie akwaruim w ścianie a w sypialni będzie wystawało na tyle zeby był dostęp do czyszczenia środka w akwarium. W sypialni bedzie stało czesciowo na szafce w której bedzie ukryty cały osprzęt a teraz mam takie i bede je sprzedawać :cry: KARO 1 jak zobaczylem Twoje fotki to zaczalem sie zastanawiac czy moje wklejac ale niech tam w koncu to moje pierwsze :D Tak wyglada od tylu (alt+p) ponizej mam jeszcze schowek zamykany z odplywem i doprowadzeniem wody oraz mala przestrzenia na inne rzeczy. Tak wyglada wieczorem (alt+p) Z przodu widac ze jeszcze troche musi wszystko podrosnac ale dla mnie juz jest piekniusio. (alt+p) Im dalej tym lepiej wyglada :D (alt+p) Jak podejmuje nudnych gosci :wink: to przynajmniej moge sobie popatrzec na moje rybenki. Fugas Szczerze mowiac paletki mi sie bardzo podobaja ale chyba musze do nich dorosnac zeby nie byla to krotka przyjemnosc i strata finansowa. No i zdjecia z kamery jakos srednio wyszly - kolory troche nie te. Pzdr Fugas Karo1 co to za roslinki masz w srodku takie strzepiaste wachlarzyki? Calkiem fajniusie. :D Fugas wyobraz sobie ze to moje pierwsze w zyciu akwarium i pierwsze paletki. Nie było łatwo ale powiem ze moj szawgier kupił 10 szt wsadził i wszystkie sie przekreciły ja mam jakosc szczescie Ta jedna paletka szczegolnie fajna jakby zdjeta z grilla :D Bardzo fajne. Oswietlenie jest normalene bo jakis taki blekit sie wydaje od tylu czy to tylko tlo? fugas Narożne czy tylko mi sie wydaje i ile litrow na te paletki podobno lubia wysokie akwaria? Fugas 350 L - NAROŻNE 1/4 KOŁA jest dośc wysokie chyba 60 cm Chłopaki - piekne te wasze akwaria ! Pozdrawiam. No chyba Karo to ONA :D :D a przynajmniej tak o sobie pisze - chyba ze mowisz o mnie i moim synu :D :D Dzieki chociaz pewnie moglyby byc piekniejsze - ale wazne ze nasze a nie na fotkach. Fugas Agnieszka129-12-2005, 07:59Agnieszka1 ja będe miała tak ze w salonie bedzie akwaruim w ścianie a w sypialni będzie wystawało na tyle zeby był dostęp do czyszczenia środka w akwarium. W sypialni bedzie stało czesciowo na szafce w której bedzie ukryty cały osprzęt Ale mi poddaliscie super pomysl. Chcialam postawic swoje akwarium na komodzie w salonie - komoda stac miala na scianie pomiedzy salonem a kuchnia. Kurcze zaje...... by wygladalo w scianie pomiedzy salonem a kuchnia. Od kuchni mogloby wystawac tak jak u KARO zeby mozna bylo czyscic. Tylko ze ja mam male akwarium , chyba za male zeby montowac je w sciane hmmmm chociaz sciana nie jest dluga wiec moze hmmm , musze sie zastanowic. Ups! Przepraszam za to KARO :oops: Ale akwarium macie i tak piękne... i niech się stworzonka dobrze chowają i hodują :wink: Kusi mnie, oj kusi....tylko, ze u mnie nie ma takiego miejsca, gdzie by to dobrze wygladało. Dom ponad 180 m. a miejsca nie ma....bo rozumiem , ze takie akwarium ma sens w zasadzie tylko w salonie gdzie spelnia funkcje ozdobną ( przynajmniej jak dla mnie - laika w tym temacie). No ja sobie strzliłem takie akwa w ścianie :D . Ma około 400l z szyby 10mm( moje stare :) ) i jest miejsce na większe- docelowo około 700. Jest widoczne z salonu a część obsługowa jest w drugim pokoju tzw. do pracy. Tam częściowo stoi na zamontowanej na stałe szafce w której jest aparatura, ta potrzeba i ta nie ;) W ścianie w której jest zamontowane, jest wylany podciąg - tak, że mogę ją praktycznie wywalić całą. W podłodze jest wylana gruba, zbrojona stopa, no i dociągnięte woda ciepła i zimna wraz z odpływem. Oczywiście jest tam Malawi, jest naprawdę mało wymagające, jako, że jeszcze nie mieszkam tam jest troszkę zaniedbane :oops: ale się poprawię. Co do widoku poprzez akwa to ustawiłem skałki tak aby jak najwięcej zasłaniały - nie wstawiałem całego tła bo utrudnia obserwację i pielęgnację- czasowo nakleiłem folię lustrzaną, ale chyba będę musiał coś wymyśleć coś innego- efekt nie jest najlepszy. Jak sie troche ogarne to wrzucę ze 2 fotki poglądowe. kubolotek01-01-2006, 10:01ale wy macie ladne i duze akwaria, a ja z tego wszystkiego to chyba zrezygnuje z akwarium w scianie, bo stwierdzilismy z mezem ze co zrobimy z dziura w scianie jak nam sie kiedys znudzi akwarium albo nie bedzie sie nikomu juz chciało nim zajac, wiec po namysle CHYBA postawimy sobie gdzies w salonie na komodzie a w razie czego mozna go bedzie latwo zlikwidowac lub przeniesc, a jesli chodzi o rybki to tez one beda pewnie jaies zwykłe- mieczyki, skalary itp., ale nadal czekam na jakikolwiek zdjecia akwariów rownie tych nie w scianie naprawdę cudne te akwaria... aż się rozmarzyłam... tak od nowego roku... gratulacje są naprawdę cudne... Oto jak wygląda w stanie obecnym - jeszcze dużo pracy mnie czeka :D Kubolotek - jak Ci się znudzi to zawsze możesz zabudować z jednej strony płytą G-K a z drugiej zrobić np. szklane półki. :D Akwa to naprawdę fajna sprawa i im większe to tym mniej pracy przy tym. :lol: Ja w tych otworach obok akwarium będę miał szkalne, podświetlane półki na których staną słoniki mojej żonki:D Maciek-MZM28-03-2006, 12:20WItam! Troche pozno ale dopiero zalozylem nowe akwarium. Pomysl wydaje mi sie ciekawy bo mozna je ogladac prawie ze wszystkich stron. Oto kilka zdjec: Widok od salonu: Zblizenie od salonu: Widok od jadalni: asiaasia28-03-2006, 20:11Ja też już mam akwarium, znajduje się w ściance oddzielającej kuchnie od pokoju: Bardzo ładne - rozumiem ze jako ze widze dzieciece krzeselko obok to akwarium mam zwiekszac apetyt/ odciagac uwage od zblizajacej sie do buzi lyzki z papu :D Co to za roslinka po prawej stronie od strony salonu z przodu z takimi lekko zaokraglonymi liscmi? Fugas Z czego ta scianka - murowana a u gory plyty gk czy tez cos innego? Fugas asiaasia29-03-2006, 08:35Jeśli chodzi o roślinkę to niestety w tej chwili Ci nie odpowiem bo ja sie na tym zupełnie nie znam, to działka mojego męża. Ścianka jest w całości z płyty. to jest piękne, niestety nie moje tez nie moje tylko podpatrzone kasinka8312-02-2007, 20:02Czy uważacie że rybki mogą być prawdziwą ozdobą salonu? Może ktoś z was posiada akwarium i chciałby sie pochwalić jego aranżacją?! :wink: Aranażacja sie jeszcze nie moge pochwalić ale na ścianac oddzielającej holl od salonu bede mial akwarium. Mam nadzieje ze bedzie to ozdoba:) Akwa planuje ~300 litrów z załozenie ma byc widoczne w salonie i holu, praktycznie od samego wejscia bedzie go widac bo znajduje sie w centrum domu. asiaasia12-02-2007, 21:07Zdecydowanie ładne akwarium może być ozdobą :) u nas tak ma być 8) Akwarium znajduje się w ściance pomiędzy pokojem a kuchnią, jest dwustronne i wszyscy goście zwracają na nie uwagę i większości się bardzo podoba :) wklejam fotkę ale jest stara i aktualnie w akwarium mieszkają już inne rybki i akwarium inaczej wygląda. Nam się marzyło akwarium wielkie i dekoracyjne. Datego w mieszkaniu jak sie wprowadzilismy zrobiliśmy w ścianie pomiędzy kuchnią a pokojem zrobilismy 2 akwaria po około 500 litrów każde. Nigdy nie wykończyliśmy tego tak jak chcieliśmy - np. dodać ramy jak do obrazow - bo po pierwsze niedługo po przeprowadzce zdecydowaliśmy o budowie domu a nei wiem czy następcy będą chcieli mieć akwaria, a drugim powodem było kilka błędów popełnionych przy tej konstrukcji. Po pierwsze akwaria są zbyt wysoko i obsługowanie ich jest niewygodne. Po drugie same akwaria są za wysokie - planowaliśmy palety i skalary , więc miały być wysokie, ale 70 cm to za duzo. Dlatego taką ozdobę trzeba dobrze przemyśleć i dobrze rozpalnować. Tak wygladały nasze akwaria zaraz po zamontowaniu - aktulanych zdjęc nie mam na tym kompie. Mam duże akwarium w mnie ktoś wkurzy to popatrzę na rybki i od razu lepiej. martkaw113-02-2007, 08:24Teraz mamy 240l a w nowym domu planujemy 375l w sciance oddzielajacej salon od kuchni. Uwielbiam nasze paletki ale nie nadaja sie one do akwarium widocznego z obu stron sa za plochliwe. Musze jednak poradzic sie jeszcze w tej sprawie specjalisty. Moze zrobimy czesciowo otwarte. Dzisiaj wyglada tak: martkaw1 Myśmy też marzyli o paletach - nawet własnie początkowo do tak umieszczonego akwarium (w ścianie pomiezy kuchnią i pokojem) wpuściliśmy ślicznych 8 palet i niestety pomimo, iż fachowcy mowili nam, że nie będzie problemu to jednak ryby chyba dlatego, że nie mogły się wlaśnie schowac gdzieś przezd ciekawskimi spojrzeniami po kolei nam padały - a były z doskonałego źródła, nie zabiła ich choroba ( oddalismy nawet jedną rybcię na sekcję po chcielismy zapobiec śmierci następnych) parametry wody były super i wszystko niby było ok. A jednak palety nam wyginely - padały po kolei po jednej rybie co jakiś miesiąć, 6 tygodni. :( martkaw113-02-2007, 10:44Moze to faktycznie stres. My mielismy super parke, ale samiec juz nieco stary zdechl i jakis tydzien pozniej samica. Nie chorowala wiec moze samotnosc jej tak doskwierala? Tak to sobie tlumacze. Kiedyś odwiedziłem po raz pierwszy kolegę w jego domu. Było lato, akurat przyjechał z roboty wiec zaprowadził mnie do niewielkiego salonu, poczęstował jakimś napojem chłodzącym i poprosił - daj mi 5 minut, zaraz sie odświeżę, przebiorę i jestem do twojej dyspozycji - i zostawił mnie samego . Rozejrzałem się, salonik jak salonik - fotele, ława, jakieś kwiaty i duży włączony telewizor z pięknymi kolorami. Akurat leciał program przyrodniczy jakie lubię, typu "tajemnice rafy koralowej". Z przyjemnością przez kilka minut oglądałem go, choć o dziwo nie maił żadnego podkładu dźwiękowego, aż zaczęło mnie dziwić dlaczego obraz jest statyczny i tylko w tę i z powrotem pływają na nim piękne kolorowe rybki. Zaintrygowany, podszedłem do "telewizora" i ku mojemu osłupieniu stwierdziłem że to nie telewizor, tylko :o ...........akwarium doskonale wkomponowane w obudowę dużego telewizora. Po chwili wrócił kolega i moje pytanie "co to jest ?" skwitował - "Wiesz, jak wrócę z tej roboty to mało mnie interesuje co sie dzieje w rządzie (nie dziwota - był pracownikiem BOR-u) i nic mnie tak nie relaksuje jak ten telewizor". kasinka8313-02-2007, 19:37Gafinka, piękne akwarium. Zwłaszcza to trzecie zdjęcie wyjątkowo wzbudza podziw-zdrowe, bujne roślinki. Ja mam małe 60 litrowe akwarium towarzyskie ale w nowym domu planuję się nad takim pomysłem, aby zbiornik umieścić na granicy salonu i przedpokoju ale za bardzo nie wiem jak się to jaki sposób montuje się takie akwarium w ścianie?Co ze zmianą wody itp. Proszę napiszcie :oops: :lol: kasinka8313-02-2007, 19:39:roll: Takie akwarium umeszcza sie w otworze w ścianie oparte na stelażu metalowym. Akwarium zazwyczaj jest grubsze niż ściana i z tej strony, z której wystaje pod spodem warto zrobić szafkę, w której zamknie się "maszyneria" i podręczna chemia do wody, pokarm itp. Jeśli daleko od wody, to praktyczne jest zrobienie kranu, wylewać wodę można przez dłuższy wąż do najbliższego odplywy lub na ogród, albo wiaderkami. Takie akwarium jest trudniejsze do aranżacji, musi ładnie wyglądać z obu stron. Ma tę wadę, że szybciej opanowują je glony, gdyż ma więcej dopływu światła. Bardziej też widać glony na szybach i wszelkie zaniedbania. martkaw115-02-2007, 07:36W nowym domku planujemy zabudowac akwarium w scianie pod schodami. Ta sciana bedzie miala jednak ok55 cm grubosci bo chcemy zostawic widoczna czesc tylko od salonu. Od tylu bedzie zamaskowany filtr i otwierana klapa na gorze (do czyszczenia i karmienia) Jeszcze dokladnie nie wiemy jak to rozwiazac, ale na pewno zrezygnujemy z pokrywy i zamontujemy taka swojej roboty. Realizacja za jakies trzy miesiace i fotki na pewno wkleje. Ja też planuje ozdobne akwarium w salonie (może dwa) i jak przekonam żone to może mniejsze na ścianie kuchnia-salon :D Narazie mieszkam w małym pokoju w bloku i musi mi wystarczyć ~400 litrów i kilka mniejszych. Ale to za mało na salon :D Ładnie zrobione akwarium, tylko u mnie problem będzie bo ścianki w środku wszystkie 12 suporex będzie. martkaw118-02-2007, 18:52MARKOG Twojej kuchni i tego akwarium szukalam od tygodni. Kiedys jakos przypadkiem trafilam na twoj watek i oczywiscie nie zapisalam sobie. Pozniej chcialam pokazac mezowi i kupa. W koncu Cie odnalazlam! B sie ciesze i pozdrawiam. stukpuk: u mnie do wysokosci akwarium suporex potem stelaże i GK martkaw1: faktycznie skasowalem kiedys (przez przypadek) zdjecia z mojego serwera - jak chesz to ci jeszcze raz obfotografuje W sumie to znalazłem te stare zdjęcia i wrzuciłem juz na serwer - tu masz linka: martkaw119-02-2007, 09:05MARKOG bardzo dziekuje i pedze poogladac. Piotr Baszucki19-02-2007, 09:11Rodzaj akwarium - rzecz gustu. Ja polecam akwaria roslinne - obok morskich najbardziej efektowne i ekskluzywne rodzaje zbiornikow. Akwaria tego typu rzadza sie wlasnymi regulami kompozycyjnymi dzieki ktorym mozna uzyskac niesamowity efekt dekoracyjny. Pasuja zarowno do pomieszczen typu retro jak i nowoczesnych, oszczednych w formie wnetrz "japonskich". Dzieki roznozordnej oprawie technicznej (brak pokrywy, lampy zwieszane z sufitu) mozna dostsowac design rowniez to pomieszczec typu "hi-tech". kurat specjalizuje sie w akwarystyce roslinnej i goraco zachecam wszystkich do ozdabiania mieszkan tego typem zbiornikow :) Od niedawna jestem wlascicielem wlasnego M2, ktore aranzuje pod akwarium ;) Polecam galerie na swojej stronie - mozna podejrzec cos do wykorzystania w swoim mieszkaniu :) Forum Serwisu Roslin Wodnych i Akwariowych Ponizej fotki moich zbiornikow z poprzedniej lokalizacji. prystelka03-03-2007, 14:25wszystkie piękne!Mam tylko pytanie - jak sobie radzicie z utrzymaniem czystości w akwarium? Czy na żwirku zbiera się muł i brud?Czy może wszystko rozpuszcza woda? :oops: Wasze akwaria są w nienagannym stanie! :lol: wszystkie piękne!Mam tylko pytanie - jak sobie radzicie z utrzymaniem czystości w akwarium? Czy na żwirku zbiera się muł i brud?Czy może wszystko rozpuszcza woda? :oops: Wasze akwaria są w nienagannym stanie! :lol: Woda rozpuszcza?! Za dużo by tłumaczyć od zera. Proponuje zakupić książkę o podstawach i potem pytać :D :wink: raz na 2-3 tygodnie trzeba podmienić troszke wody i przetrzeć szybki i to wszystko. Raz na 2-3 miesiące czyszczę filter który stoi za ścianą w garażu - jak również wszelkie buczące napowietrzacze. Na piachy brudu i mułu nie ma Zdecydowanie ładne akwarium może być ozdobą :) u nas tak ma być 8) Akwarium znajduje się w ściance pomiędzy pokojem a kuchnią, jest dwustronne i wszyscy goście zwracają na nie uwagę i większości się bardzo podoba :) wklejam fotkę ale jest stara i aktualnie w akwarium mieszkają już inne rybki i akwarium inaczej wygląda. w jaki sposób czysciliscie takie akwarium??? czy zeby zmienic wode musieliscie je wyjmowac z wnęki??? oraz czy ze wzgledu na duzy dostep swiatla bardzo zarastalo glonami? Takie akwarium umeszcza sie w otworze w ścianie oparte na stelażu metalowym. Akwarium zazwyczaj jest grubsze niż ściana i z tej strony, z której wystaje pod spodem warto zrobić szafkę, w której zamknie się "maszyneria" i podręczna chemia do wody, pokarm itp. Jeśli daleko od wody, to praktyczne jest zrobienie kranu, wylewać wodę można przez dłuższy wąż do najbliższego odplywy lub na ogród, albo wiaderkami. Takie akwarium jest trudniejsze do aranżacji, musi ładnie wyglądać z obu stron. Ma tę wadę, że szybciej opanowują je glony, gdyż ma więcej dopływu światła. Bardziej też widać glony na szybach i wszelkie zaniedbania. jak wyglada taki stelaz??? bo nie bardzo potrafie go sobie wyobrazic??? Podłużna szyna na której opiera się dno akwarium wystające ze ściany oraz nogi stojące na podłodze umożliwiające stabilne podparcie i wypoziomowanie. Material - kątowniki stalowe. Konstrukcję maskujemy szafką. Akwarium w ścianie to ciekawy pomysł i tez sie nad tym zastanawiam. Pozdrawiam Zaczynam niebawem-w maju kopac fundamenty pod Wspaniałego M04B....Zakladajac akwarium to obecne myslalem o takim ladnym wbudowanym w mi narozne 170 l. do ktorego dokupilem-dorobilem z litego debu ma czarna platikowa pokrywe i nijak nie da mi sie wkomponowac w wystroj cos problem koloru szafki-debowy...a zamierzamy miec ciemny braz mebelki nie o tym...co do obslugi wiem czy zabudowane akwarium jest takie latwe-jesli chodzi o czyszczenie i obsluge wlasnie bedac ze dostep powinien byc jak tym...sprzet konieczny do akwarium musi byc zabudowany czyli rozumiem ze z jednej strony bedzie slicznie akwarium sie prezentowalo ale..od kuchni czy od tej drugiej...bedzie widac wyobrazam sobie ulatwienia sprawy wpuszczania wody i czyszczenia oraz innych dzialan w takich duzych akwariach w zamknietej wiem jakie macie duze..ale dla mnie powyzej 100 l to juz dosc dosc...Moje 170....wymaga troszke juz trudu w pielegnacji tym...zawsze myslalem ze budujac dom poprowadze sobie doplywy i odplywy wody pod akw...bedzie blizej szybciej i ..w ogole zrobicie z otworem w scianie jak dzieciom lub Wam znudzi sie akwarium?Wierzcie to lubic lub miec kogos kto tym sie temat i chyba zostane ze swoim akw naroznym na szafce,moze zmienie kolorek...ale jak cos zawsze je wyniose gdzies tez ze nie warto posiadac akw w baniaczek jest czysty i zadbany a mimo wszystko czuc wode ze stojacego zbiornika,co mnie bardzo wqrza w starym domu z kiepska inst we Wspanialym bedzie Reku :-)))Poza tym...akwarium to odskocznia od stresu,to obowiazki,to zawsze wzbudza emocje u gosci i rodziny,gdy padnie rybka,uczy dbania,dostarcza info o fizjologii ryb,jest takim malym swiatem w naszych domach,totez warto miec ale...to koszta i mial sie kto zaopiekowac gdy pojedziecie na weekend??A wakacje?Ja mam blisko tesciow...wiec spoko :-))) prystelka18-03-2007, 09:39Maciek, ciekawy czy bocja nie atakuje neonków i ile litrów ma twoje akwa. :wink: Piotr Baszucki16-04-2007, 23:32Wrzucam jeszcze kilka fotek ku uciesze oczu :) Moją działką są akwaria roślinne - i zawsze będę polecał architektom wnętrz podwodne ogrody jako oazy spokoju :) Powyższe zdjęcia prezentują akwarium holenderskie i akwarium japońskie (tzw. nature aquarium). Świetyn pomysł z takim akwarium w ściance ciekawe ile by to kosztowało?? Witam. Mnie od zawsze korcily akwaria w scianach. Ale szczerze jakos sobie nie wyobrazam jego pielegnacji. Mam obecnie 200 L w rogu pokoju. Przy czyszczeniu zawsze cos sie wyleje, scianki trzeba oczyscic wiec okazuje sie czasem, ze nawet w rogu dostep jest zbyt organiczony. Asia czy mozna prosic zdjecia od drugiej strony - wasze akwa jest chyba dosc wysoko, wiec ciekawi mnie konstrukcja. Podrawiam D agnes&tom19-04-2007, 08:22sama mam hopla na punkcie wszelkich zwierzatek itp. ale to mało istotne natomiast mój sąsiad ( tak sie składa,że redaktor naczelny miesięcznika akwarium:):)) ma w domu 3 akwaria w tym 1(najwieksze) w salonie na jednej scianie z kominkiem (niestety nie mam fotek) ale nie ma takiej osoby która po wejsciu do pokoju nie robi wielkich oczu i mówi "WOW ALE SUPER" lub cos w tym stylu pozatym jesli np o mnie chodzi akwarium doskonale zastepuje mi telewizor i daje znacznie wiecej staysfakcji niz gapienie sie pudlło-złodzieja czasu(tzn TV) tyle jesli chodzi o moje zdanie pozdrawiam co do kosztow akwarium ja bede mial w domu zbiornik 180x60x60 z szafka robiona i pokrywa na zamowienie. Koszt zbiornika szyba 12 mm to 1200 zl szafka 800 zl filtry bede mial z obecnego akwarium. Dochodzi do tego zwir piasek i woda. :wink: Ryby mam-tanganika. Nawet moja zona zgodzila sie na ten zbiornik choc dobrze by bylo jakby mial 2 metry ale nie mam miejsca. obecny zbiornik 220 l CMyK piekne!!!!!!! :o az chce się patrzeć. ja marze o takim niewielkim akwarium dla moich dzieci, ale to dopiero jak sie przeprowadzimy. wtedy szczegółowo będę dopytywac a teraz pociesze oczy widokiem. prystelka13-09-2007, 12:38A oto przykłady że akwarium jest ozdobą domu: martkaw113-09-2007, 21:50nasze akwarium wtrakcie realizacji daggulka14-09-2007, 11:00Ja mam 240L ...w czasach swietności wyglądało tak: teraz poświecamy mniej czasu na dbanie :lol: ....z powodu budowy, więc roślinki troszkę zaniedabane...w zeszłym tygodniu powycinałam chore roślinki i posadziłam nowe, więc za jakiś miesiąc bedzie znowu wyglądało tak jak na zdjęciu :D A dla zainteresowanych: trzeba zdać sobie sprawę, że akwarystyka nie jest łatwym i tanim hobby :wink: , do tego bardzo czasochłonnym (raz w tygodniu podmiana wody, czyszczenie filtrów, codziennea obserwacja, kwarantanna ryb chorych..... więc jak widzicie to nie takie proste :wink: ..ale oczywiście widok wart wszystkiego....w naszym wypadku wart rezygnacji z kominka .... nie starczyłoby miejsca w salonie na kominek i ryby....wybraliśmy ryby 8) :D Pozdrawiam, smoczyca Angelika14-09-2007, 11:11Rzeczywiście, dobrze wkomponowane akwarium z pięknie dobranymi rybkami, roślinami, a nawet krabami jest naprawdę godną pozazdroszczenia ozdoba domu :-) Kasia_Artur14-09-2007, 17:04Przyznaje sie - bardzo bym chciala miec akwarium. Moj maz ma alergie na siersc zwierzat, wiec rybki bylby doskonalym pomyslem. Teraz widze dopiero zobaczylam ile uroku moze dac akwarium w domku, tylko co na to Nemo? :) magpie10115-09-2007, 23:56Nasze wyglada tak Mamy je od 3 lat ale niestety z powodow, ktore wymienila daggulka chcemy je sprzedac. edit-blondi17-09-2007, 14:23nasze akwarium wtrakcie realizacji czy moge prosic o fotki jesli już jest skończone :lol: martkaw1- czy mogłabyś zrobić zbliżenie swoim schodom, a dokładnie poręczom? Sa sliczne. I jeszcze jedno z jakiego drewna i czym barwione? Dzieki Akwarium w domu to fajna sprawa (taki drugi telewizor :) ), ale pracy też wymaga sporo... A to moje: Obecny wystrój: prystelka19-09-2007, 19:40:o :o :o :o oooo w mordę...!!! Piękne. :D Napisz koniecznie ile ma litrów! :o :o :o :o oooo w mordę...!!! Piękne. :D Napisz koniecznie ile ma litrów! Nie wiem czy pytanie dotyczyło mojego zbiornika, jeśli tak, to jest to 375 litrów. Pozdrawiam :) ( ( tak było rok temu - do dziś kamień zmienił kolor na bardziej zgiłozielony - ale jak to Malawi to tak ma być :lol: Ninus i Szymeq Daggulka wow! Cos pięknego!!! jestem pod wrażeniem. A jak to często trzeba czyścić? Słyszałam, że im większe akwaium tym mniej problemu z czyszczniem. to prawda? Jak myślicie jak duże najlepiej kupić akwarium? I jak często trzeba w nim wymieniac wodę? wiktoria21-09-2007, 02:10U nas kwestia akwarium otwarta, no moze nawet formalnie jeszcze nie podjeta. Moze kiedys... Mamy dosc ciekawie polozone potencjalne miejsce, tylko jest ono dosc waskie. Czy jest sens myslec (a potem pomysl zrealizowac) o akwarium dlugim na 180cm wysokim na 40-60cm i bardzo waskim - 30cm (minus szyby)...? A jak to często trzeba czyścić? Słyszałam, że im większe akwaium tym mniej problemu z czyszczniem. to prawda? Jak myślicie jak duże najlepiej kupić akwarium? I jak często trzeba w nim wymieniac wodę? Im większe akwarium, tym łatwiej o równowagę biologiczną - czyli mniej kłopotów z utrzymaniem czystości :) A jak duże akwarium kupić? NAjwiększe, na jakie pozwolą CI fundusze i warunki mieszkaniowe :) Jeżeli chodzi o sprzątanie - powinno się co tydzień podmienić 10-20% wody ze zbiornika (nie wymieniać całej!). W większych, ustabilizowanych już zbiornikach nic się nie stanie, jak podmieni się wodę po 2, a nawet 3 tygodniach. Oczywiście na bieżąco trzeba dolewać odparowaną wodę, karmić ryby, czasem przetrzeć szyby :) wiktoria -> jak najbardziej możecie myślec o akwarium! Tyle że przy szerokości 30 cm, akwarium nie powinno byc za wysokie, wydaje mi się, że 40-45 cm będzie wystarczające. Aranżacja pewnie nie będzie łatwa, ale z takiej długiej panoramy można zrobić cudo! Pozdrawiam A jak to często trzeba czyścić? Słyszałam, że im większe akwaium tym mniej problemu z czyszczniem. to prawda? Jak myślicie jak duże najlepiej kupić akwarium? I jak często trzeba w nim wymieniac wodę? Im większe akwarium, tym łatwiej o równowagę biologiczną - czyli mniej kłopotów z utrzymaniem czystości :) A jak duże akwarium kupić? NAjwiększe, na jakie pozwolą CI fundusze i warunki mieszkaniowe :) Jeżeli chodzi o sprzątanie - powinno się co tydzień podmienić 10-20% wody ze zbiornika (nie wymieniać całej!). W większych, ustabilizowanych już zbiornikach nic się nie stanie, jak podmieni się wodę po 2, a nawet 3 tygodniach. Oczywiście na bieżąco trzeba dolewać odparowaną wodę, karmić ryby, czasem przetrzeć szyby :) wiktoria -> jak najbardziej możecie myślec o akwarium! Tyle że przy szerokości 30 cm, akwarium nie powinno byc za wysokie, wydaje mi się, że 40-45 cm będzie wystarczające. Aranżacja pewnie nie będzie łatwa, ale z takiej długiej panoramy można zrobić cudo! Pozdrawiam W pełnej rozciagłości popieram przedmówcę, podpisują się pod tym wszystkimi kończynami + te kota z avatara :lol: ... im więcej wody tym mniej roboty :wink: martkaw121-09-2007, 20:13Nasze akwarium po ukonczeniu. Roslinki jeszcze sie nie rozrosly, ale za jakies pare miesiecy bedzie juz lepiej. Kurcze, podziwiam Was wszystkich, w międzyczasie zaciągnęłam trochę języka... w sparwie posiadania akwarium... ale to trzeba się nieźle na tym znać... odpowiednie ryby do dopowiedniej wody, odpowiednie warunki...Wow. :roll: To chyba dużo pracy i full książek do przeczytania.... Powiedzcie, czy dla osoby początkującej jak duże akwarium było by wskazane? Przyznam się szczerze , że nie bardzo mam czas na czytanie o rybkach. Więc moja wiedza by była bardzo ograniczona. Kurcze, podziwiam Was wszystkich, w międzyczasie zaciągnęłam trochę języka... w sparwie posiadania akwarium... ale to trzeba się nieźle na tym znać... odpowiednie ryby do dopowiedniej wody, odpowiednie warunki...Wow. :roll: To chyba dużo pracy i full książek do przeczytania.... A od czego są fora akwarystyczne? :) Na pierwszym lepszym forum zapoznasz się z podstawowymi wiadomościami dotyczącymi zakładania akwarium, a jak już będziesz miała jakiekolwiek podstawy, na pewno znajdą się chętni do pomocy i udzielania dalszych rad :) Nie ma się czego bać, każdy jakoś przecież zaczynał... Zaawansowanym akwarystom też czasem zdarza się palnąć "akwarystyczną" gafę ;) JA zaczynałam przygodę z rybkami od 52 litrów, za pół roku wymieniłam je na 112 (niestety wcześniejsze warunki mieszkaniowe nie pozwalały mi na większe). Jak tylko się przeprowadziliśmy, postawiłam 375. Początkującemu polecałabym zbiornik ok. 150-200 litrów, może być też większy. Dochodzi jeszcze kwestia kasy, skompletowanie osprzętu troszkę kosztuje. Pozdrawiam prystelka29-09-2007, 14:51 A oto moje 230l: prystelka - jakoś mi ta Twoja szafka i pokrywa dziwnie znajoma :) Czyżbyśmy zaopatrywały się w tej samej firmie? :) Ładna akwarium :) Pozdrawiam prystelka15-10-2007, 21:32Ninus napisał: prystelka - jakoś mi ta Twoja szafka i pokrywa dziwnie znajoma Czyżbyśmy zaopatrywały się w tej samej firmie? Ładna akwarium Pozdrawiam Niestety to nie moje :( Jak spojrzysz wyżej, to zauważysz że wklejam różne piękne akwaria ponieważ sama mam w planie takie w nowym domu. A przynajmniej podobne :oops: A co do tego akwarium, o którym piszesz - zgadzam się - piękne. :wink: aka z Ina16-10-2007, 22:32temat jak dla mnie :D obecnie szukam inspiracji i miejsca coby było widac akwiarium z 2 stron :wink: podpowiedżcie mi kochani jak dbać, karmić itp o akwarium w zabudowie, jak naokoło ściana, jedynie np. tył i przód widac???? :-? Tak wyglądało moje 126 l na początku roku. Teraz, z braku czasu, to obraz nędzy i rozpaczy :( Ale w domu akwa też będzie i to "troszkę" większe. Aka z Ina - nie ma znaczenia czy akwa widać z dwóch, trzech czy też z jednej strony. Obsługa zawsze będzie taka sama. Generalne zasady: - światła nigdy w nadmiarze (dla akwa roślinnych przyjmuje się ok. 0,5W/1l wody, jeżeli rośliny są bardziej wymagające to oczywiście więcej - ale bez przesady); - dobra filtracja; - regularna podmiana wody (ok. 20%-25% tygodniowo); - ustabilizowane nawożenie (w przypadku akwarii roślinnych). Oczywiście temat potraktowany "po łebkach" a więcej na forach akwarystycznych. Jeden z tematów jak dbać ( O roślinach w akwarium: ( Styl "Nature": ( - polecam Galerię aka z Ina17-10-2007, 00:14Gorgio-kumam o co loto :wink: :D mam w tyej chwili akwarium 110 l, ale w bloku :roll: w domku chciałabym je bardziej wyeksponować! plany:umiejscowienie akwarium miedzy jadalnia a salonem-z obu stron widoczne, no moze być z 3 ale nadal nie kumam jak je zabudowac w ścianie. jaki bede miała dostep do wymiany wody, czyszczenia i karmienia :roll: :-? Gorgio -kumam o co loto :wink: :D mam w tyej chwili akwarium 110 l, ale w bloku :roll: w domku chciałabym je bardziej wyeksponować! plany:umiejscowienie akwarium miedzy jadalnia a salonem-z obu stron widoczne, no moze być z 3 :oops: :oops: :oops: ale nadal nie kumam jak je zabudowac w ścianie. jaki bede miała dostep do wymiany wody, czyszczenia i karmienia :roll: :-? Old wood in grass... ( Akwa "dwustronne", zakładane przez Norberta Sabata "Ducha", powinno rozwiać parę wątpliwości. aka z Ina17-10-2007, 00:48Gorgio-dziekuję za link :wink: :D ale nadal nie kumam jak je zabudowac w ścianie. jaki bede miała dostep do wymiany wody, czyszczenia i karmienia :roll: :-? Tu masz przykład: a tu drugi: Poszukaj w galeriach na forach akwarystycznych, na pewno znajdziesz ciekawe zastosowania. Te dwa przykłady znalazłam tak na szybko... Generalnie chodzi o to, żeby z jednej strony był dostęp do akwarium (najczęściej od strony przedpokoju czy kuchni), a w salonie tylko piękny widoczek z ładną ramką :) aka z Ina17-10-2007, 20:47na dzień dzisjeszym jeszcze w bloku moje akwarium wyglada tak: Marecki & Kachna21-10-2007, 18:31Hej COś dla miłośników malawi. Dość szczegółowy opis tworzenia zbiornika. W kategorii "zbiorniki dwustronne" zawsze był u mnie numerem jeden Pozdrawiam Akwamaniaków Marecki & Kachna21-10-2007, 18:36A i jeszcze jedno Cały czas jestem na etapie szukania odpowiedniego projektu domu. Bezwzględnie jednym z najważniejszych punktów jest możliwośc umiejscowienia w nim efektownego akwarium. Niekoniecznie musi być to akwa dwustronne (bo ma swoje "walety i zady") ale ogólnie akwa musi być i już. I tak mam już od 20 lat pozdro oooo dawno tu nikt nie zaglądał. Mam nadzieję, ze sympatyków akwarium w domu nie zabraknie :wink: Pozdrawiam oooo dawno tu nikt nie zaglądał. Mam nadzieję, ze sympatyków akwarium w domu nie zabraknie :wink: Pozdrawiam Nie zabraknie, właśnie poszukiwałem tego wontku!!!!!!!!! Ja dopiero buduje dom więc na akwariu, musze troszke poczekać, ale specjalnie dla niego planuje przesunąć okno w salonie, co by sie zmieściło 250x50x50, lub coś podobnego. narazie w mieszkaniu mam 400 litrów i kilka mniejszych :D oooo dawno tu nikt nie zaglądał. Mam nadzieję, ze sympatyków akwarium w domu nie zabraknie :wink: Pozdrawiam Nie zabraknie, właśnie poszukiwałem tego wontku!!!!!!!!! Ja dopiero buduje dom więc na akwariu, musze troszke poczekać, ale specjalnie dla niego planuje przesunąć okno w salonie, co by sie zmieściło 250x50x50, lub coś podobnego. narazie w mieszkaniu mam 400 litrów i kilka mniejszych :D Szukałam takiego tematu z myślą o akwarium w domu który budujemy, ponieważ nie mam doświadczenia w tym temacie. Ciężko wyszukać fotki , pomysły na umiejscowienie akwarium. Może znajdzie się ktoś z ciekawymi pomysłami a na dodatek podzieli sie fotkami :wink: Pozdrawiam oooo dawno tu nikt nie zaglądał. Mam nadzieję, ze sympatyków akwarium w domu nie zabraknie :wink: Pozdrawiam Nie zabraknie, właśnie poszukiwałem tego wontku!!!!!!!!! Ja dopiero buduje dom więc na akwariu, musze troszke poczekać, ale specjalnie dla niego planuje przesunąć okno w salonie, co by sie zmieściło 250x50x50, lub coś podobnego. narazie w mieszkaniu mam 400 litrów i kilka mniejszych :D Szukałam takiego tematu z myślą o akwarium w domu który budujemy, ponieważ nie mam doświadczenia w tym temacie. Ciężko wyszukać fotki , pomysły na umiejscowienie akwarium. Może znajdzie się ktoś z ciekawymi pomysłami a na dodatek podzieli sie fotkami :wink: Pozdrawiam Niestety na forum nie ma za wiele, ale poszukaj w googlach "zdjęcia akwariów" lub podobne wpisz hasło, albo fora akwarystyczne tam jej zdjęć do oporu. :D KASIarek16-12-2007, 18:56Witam akwamaniaków i tych, którzy dopiero o własnym baniaku myślą. Długi czas chodził mi po głowie zniornik dustronny, jednak zarzuciłem ten pomysł na rzecz tradycyjnego rozwiązania. Aktualnie jestem bez akwarium, natomiast w przyszłum domu planuję postawienie 250x70x60/70, (biotop:amazonia), chociaż to co wkleił Gorgio powala na kolana (jak wszystkie realizacje ze szkoły Amano. Pozdrawiam. Pozwoliłem sobie na podciągniecie tematu. :D Witam, my urządzilismy wnętrze domu "pod akwarium". Najpierw wybraliśmy jego lokalizację- pod schodami. Dopiero po tym, po oszacowaniu możliwości rozmieściliśmy kuchnię i jadalnię :wink: Obecność akwarium wykluczyła nam instalowanie kominka. Będziemy chyba jedyną rodziną na osiedlu bez kominka :D Mam nadzieje, ze zbiornik będzie największą ozdobą salonu. Nie mogę się doczekać jego wyglądu. Witam, my urządzilismy wnętrze domu "pod akwarium". Najpierw wybraliśmy jego lokalizację- pod schodami. Dopiero po tym, po oszacowaniu możliwości rozmieściliśmy kuchnię i jadalnię :wink: Obecność akwarium wykluczyła nam instalowanie kominka. Będziemy chyba jedyną rodziną na osiedlu bez kominka :D Mam nadzieje, ze zbiornik będzie największą ozdobą salonu. Nie mogę się doczekać jego wyglądu. Nie robicie kominka bo brak miejsca? Czy nie może stać blisko niego? Ja specjalnie pod akwaruim powiększyłem salon i przesunołem okno :D 19:03sprawa jeszcze rozwojowa narazie planuje 150/50/50 ale tą "dziurkę zawsze można powiększyć ;) akwa bedzie raczej słodkie z paletkami daggulka26-12-2007, 19:41Witam, my urządzilismy wnętrze domu "pod akwarium". Najpierw wybraliśmy jego lokalizację- pod schodami. Dopiero po tym, po oszacowaniu możliwości rozmieściliśmy kuchnię i jadalnię :wink: Obecność akwarium wykluczyła nam instalowanie kominka. Będziemy chyba jedyną rodziną na osiedlu bez kominka :D Mam nadzieje, ze zbiornik będzie największą ozdobą salonu. Nie mogę się doczekać jego wyglądu. U nas też sprawa naszego akwa przesądziła o braku kominka :D jolariska28-12-2007, 14:42Nasz synek dostał akwarium z jedną rybką na urodziny. I tak się zaczęło. Zamiast w telewizor teraz wpatrujemy się w akwartium. A to chyba pozytywna zmiana. Uważam, że akwarium jest piękną ozdobą domu. U nas prezentuje się tak : Witam, my urządzilismy wnętrze domu "pod akwarium". Najpierw wybraliśmy jego lokalizację- pod schodami. Dopiero po tym, po oszacowaniu możliwości rozmieściliśmy kuchnię i jadalnię :wink: Obecność akwarium wykluczyła nam instalowanie kominka. Będziemy chyba jedyną rodziną na osiedlu bez kominka :D Mam nadzieje, ze zbiornik będzie największą ozdobą salonu. Nie mogę się doczekać jego wyglądu. Nie robicie kominka bo brak miejsca? Czy nie może stać blisko niego? Ja specjalnie pod akwaruim powiększyłem salon i przesunołem okno :D Nie robimy kominka bo w jego miejscu najbardziej nam pasuje akwarium. A jedno i drugie obok siebie- to stanowczo za dużo jak na jeden salon :wink: co nowego w tym wątku?? Pozdrawiam :-) ja zmieniam lokalizacje aqw.... nie wiem,dokladnie gdzie,ale.....teoria teoria,a wykonczeniowka swoja droga :-) mathiasso01-03-2008, 16:08bardzo fajny wątek, u mnie domek się buduje i też chyba zdecyduje się na akwarium w ścianie, teraz w bloku mam normalnie na szafce/komodzie. aka z Ina01-03-2008, 19:06Honzka-super akwarium pokazałas :D chciałabym takie...... kurcze musze sporo poczytać ,aby nie biegać z waidrami.... może ktos w dużym skrócie cos podpowie mi pewne wytyczne :wink: ? Henku_wawa01-08-2008, 19:20odświeżam... może ktoś jak ja planuje... ja planuję wbudowane w ścianę, 160 albo 180 cm długości, szer. i wys. po 50 (wymiary jeszcze w fazie beta-końcowej) :lol: Wsadzaj jak największe - później na zmiany będzie za późno :lol: Ja mam w planach remanent bo zarosło 8) A ja mam 240 l. Takie moge miec, bo scianka, przy ktorej bedziestalo ma takie wymiary. Na razie stoi na podlodze. Chcialam wymurowac murek i na nim postawic, ale nie wiem czy nie lepszy bedzie kontrast i czy nie kupic srebrno-czarnego stolika. Sciany mam jasne i troche moze byc mdlo. Na poczatku w salonie chcialam miec akwarium slonowodne, ale zakochalam sie w welonach i innych ryb nie chce. Henku_wawa11-08-2008, 20:22ale zakochalam sie w welonach i innych ryb nie chce. uważaj, welony to dość "brudzące" (bo kopiące/ryjące podłoże) rybki. Warto dla nich mieć stabilne podłoże, spore kamienie (co utrudnia kopanie podłoża) etc. Wiem, wiem. Ma je juz kilka lat. I w ogole mi to nie przeszkadza. Filtry mam bardzo dobre, dlatego tez i woda jest krystaliczna. Poza tym wiem, ze na jednego welona musi byc 40l wody. A zatem proporcje sa zachowane. Zamierzam jeszcze dokupic ze dwa, ale za jakic czas. sprawa jeszcze rozwojowa narazie planuje 150/50/50 ale tą "dziurkę zawsze można powiększyć ;) akwa bedzie raczej słodkie z paletkami Witam Kaczorek jak sprawuje się akwarium? Pozdrawiam mnie się też marzą akwaria i rybki :( w salonie może się nie uda ale dziecko na pewno sobie założy :) pozwolę sobie przeglądać zdjecia niektóre są ciekawą inspiracją :) Pieknie, pieknie jak sie patrzy na te pomysly, ktore sa realizowane. Ja narazie mieszkam w bloku zarazilem sie akwarystyka i rozpoczalem przygode z nia małym 30litorwym akwarium. Po rozmowie z zonka doszlismy do wniosku ze w nowym domku luke miedzy salonem a kuchnia wypelnimy akwarium. Ten pomysl jednak troche odchodzi na bok. A moze kolo kominka ?? Mam jednak obawy co do tego pomyslu. Obecnie w blokach mamy goraco w pokoju. Przez to temp. wody w akwarium to 28 stopni i ni jak nie moge jej zmniejszyc. Wiec czy akwarium w nowym domu obok kominka zima to nie to samo co mam teraz ?? chopinetka24-11-2008, 14:12Witam Właśnie robi się filar z cegiełek pod moje akwarium 200l, jak się skończy to wrzucę jakiej zdjątka. Sama umieram z ciekawości, mam nadzieję, że będzie ok. pozdrawiam Fajnie poczytać i podpatrzeć pomysły... U nas również w nowym domu będzie akwarium 240 l, obecnie mamy 2 sztuki, 120 i 60 L. Żona uwielbia Bocje (mamy kila gatunków), więc dla niej strefa przydenna, a dla mnie górna część akwarium.... :) Robiliście jakieś dodatkowe wzmocnienia w chudziaku pod większe akwaria, albo odprowadzenie wody po podmianie do kanalizacji? Pozdrawiam - Daniel Henku_wawa25-11-2008, 20:44Fajnie poczytać i podpatrzeć pomysły... U nas również w nowym domu będzie akwarium 240 l, obecnie mamy 2 sztuki, 120 i 60 L. Żona uwielbia Bocje (mamy kila gatunków), więc dla niej strefa przydenna, a dla mnie górna część akwarium.... :) Robiliście jakieś dodatkowe wzmocnienia w chudziaku pod większe akwaria, albo odprowadzenie wody po podmianie do kanalizacji? Pozdrawiam - Daniel ja wzmocniłem strop pod 500 litrów (na piętrze). podmiana wody obecnie w trakcie projektu. krzysiek5426-11-2008, 18:34Właśnie obecnie montuję akwarium w ściance między łazienką, a salonem. Gdy roboty zostaną zakończone prześlę kilka zdjęć z komentarzem technicznym. z niecierpliwoscia czekam na zdjecia z realizacji:) piotreek2727-11-2008, 13:31Witam :) ja osobiście uważam iż akwarium jest świetnym dodatkiem do wystroju wnętrza , można mieć w domu ''wycinek'' przyrody przy którym można doskonale odpocząć po ciężkim dniu pracy. Sam posiadam 240 literków w salonie ale to za mało :D na pewno wcześniej czy później będzie więcej :P No śliczne akwarium. Ja miałem kiedyś, na początku lat 90tych. Ale z czystego lenistwa sprzedałem rybki. Ale jak widzę wasze rybki, to nie wiem, czy nie zrobię miejsca [rzy aranżacji salonu na takie wbudowane. H2O Studio11-03-2009, 09:42Widzę że sporo osób chciałoby akwarium ale nie wie jak się do tego zabrać. Ponieważ zawodowo zajmuję się zakładaniem akwariów i opieką nad nimi, chętnie pomogę jeśli ktoś będzie potrzebował (zaprojektować, dobrać sprzęt, oświetlenie, podpowiem co zrobić zeby nie było glonów). A jeśli ktos będzie bardzo chciał chetnie zrobię wszystko od A do Z. Urszula z H2O Studio Witam . Szukam informacji porad odnośnie zabudowy pod akwarium . Tak dla przykłdu podam fotke o co mi chodzi . Zdjęcie nie jest mojego autorstwa . Moja zabudowa ma mieć wolną przestrzeń pod akwarium . Interesuje mnie sposób zamaskowania tego . Jakieś pomysły ? Drzwiczki , zasłonki a może zupełnie coś innego ? Za wszelkie odpowiedzi dzięki . Pozdro Od strony reprezentacyjnej zrób gładką scianę, a od drugiej drzwiczki fornirowane ale takie osłaniające cały otwór, aby nie było widać krawędzi zabudowy. Pod szafką trzyma się filtr, siatki, nawozy, kable, więc dostęp musi być swobodny. Możesz pokazać to od drugiej strony ? nie, bo zdjęcia sa z neta :) Interesuje mnie druga strona . Nie mam pojęcia jak to ładnie wykończyć aby nie gryzło się przejście z tynku do np drzwiczek . drzwiczki zlicowane z całą powierzchnią tylnej ścianki. Po zamknięciu masz gładki, fornirowany front, jak w szafkach kuchennych. Może jakaś fotka abym mógł komuś to zlecić wykonanie tego ? Niebardzo rozumiem co masz na myśli . A jak masz nowoczesne meble w kuchni (takie gładkie, lakierowane, wielkopłaszczyznowe fronty) to widac coś więcej na froncie niż płytę drzwiczek? Widać gdzieś jakoś boki szafki? Nie. Tak samo z obudową akwarium - z 3 stron płyta k-g lub meblowa na stalowym ruszcie a tylnie drzwiczki całkowicie pokrywające krawedzie płyty z jednorodnego materiału (najlepiej fornir w kolorze mebli z pomieszczenia na które sie szafka otwiera). Jednym słowem zrob tak jak meble kuchenne, tylko korpus szafki z k-g a nie płyty meblowej. mam takie 120x50x20 i całkiem fajnie się pezentuje na ścianie. (min. 100) Dołączył: 05 Paź 2005 Posty: 117 Skąd: Melbourne, Australia Wysłany: Pią, 21 Wrzesień 2007 03:10 Temat postu: U nas kwestia akwarium otwarta, no moze nawet formalnie jeszcze nie podjeta. Moze kiedys... Mamy dosc ciekawie polozone potencjalne miejsce, tylko jest ono dosc waskie. Czy jest sens myslec (a potem pomysl zrealizowac) o akwarium dlugim na 180cm wysokim na 40-60cm i bardzo waskim - 30cm (minus szyby)...? _________________ mam takie 120x50x20 i całkiem fajnie się pezentuje na ścianie. JANINKI-AMORKI8214-05-2009, 06:37Nie tak dawno na Deccorii podziwiałam akwarium, dwustronne, umiejscowione zamiast standardowych barierek przy schodach na klatce schodowej - rewelka, jak odszukam ten album to wkleję linka do niego. odszukałam - album agnes77 (mam nadzieję, że nie będzie miała nic przeciwko, że tu wkleję link do jej galerii ale pomysł jest tak rewelacyjny, że trudno się oprzeć): katarzyna196731-05-2009, 23:33Witam, planuję ustawić akwarium słodkowodne w salonie. Czy ktoś może mi coś doradzić? Bardzo podoba mi się ta strona i cos takiego jak na obrazku :-? oczywiście obiecali, że będzie to pełna automatyka ale muszę podprowadzić pod akwarium wodę, kanalizację i prąd dzięki za podpowiedzi Kacha marzena92531-05-2009, 23:49bardzo efektowne. A mieliście już akwarium w domu kiedykolwiek? opieka nad akwarium to tak szeroki temat, że ciężko doradzic czy akurat taki typ i umiejscowienie będzie ok. Jedna uwaga ode mnie a mam akwarium od ponad 20 lat: nie ma akwariow bezobslugowych :) Napisz czego oczekujesz od akwarium - będzie łatwiej może coś poradzić :) kurczę, wygląda fajnie, ale widzę dwa minusy: - jeżeli akwarium jest "do oglądania" z każdej strony, oznacza to że widzisz przez nie drugie pomieszczenie. To akurat mi się nie podoba - rybki pływające na tle szafek kuchennych wyglądają mniej fajnie :) - usytuowanie w ciągu komunikacyjnym wydaje mi się lekko ryzykowne. Bałbym się, że ktoś czymś pierdyknie w szkło i będzie potop. A poza tym akwarium to super sprawa, znakomicie odpręża. usytuowanie w ciągu komunikacyjnym wydaje mi się lekko ryzykowne. Bałbym się, że ktoś czymś pierdyknie w szkło i będzie potop. Usytuowanie zbiornika w ciągu komunikacyjnym przede wszystkim stresuje rybki. Duże akwrium w eksponowanym miejscu to piękna, ale zobowiązująca architektonicznie (ale także do pracy nad nim) aranżacja wnętrza. Odpręża, ale i dostarcza pracy i pewnego kłopotu, szczególnie dla laika. Przy problemach stresuje. :wink: Ważne jest usytuowanie akwarium względem oświetlenia. cztery ścianki otwarte to dużo światła. Nadmiar to ciągła walka z glonami. A takie wyeksponowane akwarium wymaga szczególnej dbałości. Automatyka tu nie wystarcza, nie istnieją akwaria "bezobsługowe". Oczywiście dostęp do wody i kanalizacji ułatwia, ale to się nie zrobi samo. Raz w tygodniu minimum to całkiem sporo roboty. Nie tylko karmienie rybek (z tym to nawet trzeba uważać, by nie przekarmić i nie zabrudzuć wody).Trzeba czyścić filtry, sprawdzać parametry wody i je korygować, dbać o roślinki, rybki jak to żywe stworzenie czasem też chorują. Na akwarystyce trzeba się znać i mieć na to czas lub płacić za stały swerwis (jeśli jest taka możliwość). pawel_ok03-06-2009, 17:25Katarzyno sprecyzuj jaki rodzaj zbiornka słodkowodnego planujesz. Czy ma być to ogólny, czy jakiś biotop: Malawi, Tanganika, BW, a może roślinne?? Wśród roślinnych możemy wyróżnić: zbiorniki holenderskie, albo w stylu nature (który zdobywa coraz więcej sympatyków) Tak więc wybór jest duży a na który Ty się zdecydujesz.... Odnoście stronek związanych z akwarystyką roślinną (polecam): Szczególnie dużo się dowiesz z działu forum na w/w stronkach Co do bezobsługowego da radę, w skrócie: automatyczna podmiana wody oparta zegarach "programatorach" i elektozaworach, filtr - sump czyszczenie raz na rok :wink: , nawożenie roślin oparte na dozownikach precyzyjnych, oświetlenie też na wyłącznikach czasowych, poziom pH i nawożenie CO2 sterowane za pomocą np Lajon'a..... wszysto da się zautomatyzować tylko te koszy. Pozostaje tylko przyjemność: przycinanie roślinek i karmienie rybek :wink: Niektóre firmy zakładają zbiorniki z "pełną autamatyką" (patrz linki) Wiadomo ładny zbiorniczek jest ozdobą salonu Dla ryb troche stresujace, jesli z kazdej strony moze sie cos poruszac. Beda sie po prostu baly, a Ty bedziesz musiala wchodzic pomalu do pomieszczenia, zeby ich nie wystraszyc. A jak wyczyscic podloze? Mam na mysli delikatne czyszenie przy podmiane wody. Czy jest w ogole jakis dostep do tego akwarium? pawel_ok03-06-2009, 18:58Dla ryb troche stresujace, jesli z kazdej strony moze sie cos poruszac. Beda sie po prostu baly, a Ty bedziesz musiala wchodzic pomalu do pomieszczenia, zeby ich nie wystraszyc. A jak wyczyscic podloze? Mam na mysli delikatne czyszenie przy podmiane wody. Czy jest w ogole jakis dostep do tego akwarium? Wiadomo na początku stresujące dla rybek jest takie usytowanie zbiornika, ale po pewnym czsie się przyzwyczajają (jak każde zwirzę) i na widok człowieka podpływają do szyby - sprawdzone (w swoim zbiorniku) Przy takim usytuowaniu zbiornika problemem jest stworzenie odpowiedniej kompozycji (rozmawiamy cały czas o zbiorniku roślinnym) bo posadzenie jakiś roślinek bez odpowiedniego rozplanowania może przynieś efek odwrotny niż ozdoba salonu... Jeżeli chodzi o podmianę wody to najpierw trzeba określić wielkość zbionika, bo inaczej jest to przy 25 litach a inaczej przy 450 l. przy dużym zbiorniku to psiałem wyżej. Wtedy nawet jednej kropelki nie będzie na podłodze. Dostęp jest, może być być nawet z każdej strony to zależy od konstrucji. na dole w szawce są z którejś strony/ stron dzwiczki i mamy dostęp do sprzętu technicznego typy filtry. A góra jest też obudowana płytami zamocowanymi na zawiasach / uchwytach które można otworzyć / zdjąć - mamay dostęp do wnętrza zbiornika i oświetlenia. Najpierw trzeba odopwiedzieć sobie na 3 pytania: 1. Jaki rodzaj zbiornika chce się posiadać? 2. Jakiej wielkości? 3. Najważniejsze: ile funduszy na niego chce/ ma się przezanczyć? dopiero wtedy można coś planować. katarzyna196705-06-2009, 17:55już rozmawiałam z i powiedzieli mi, że najlepszy biotop to holenderskie. będą wpadać na przycięcie roślin raz na 2 tyg. ma być sump czy samp... :lol: i że mam tylko magnesem przeczyścić szyby co jakiś czas. zapewnią pokarm i nawozy. i o to mi chodzi bo ja mam sie cieszyć widokiem a nie "zasuwać" koło tego :) pawel_ok05-06-2009, 20:07już rozmawiałam z i powiedzieli mi, że najlepszy biotop to holenderskie. To coś namieszali w tej odpowiedzi, ponieważ biotop to odwzorowanie jakiegoś danego środowiska najbardziej popularne są: Malawi, Tanganika, Czarne Wody (BW), natomiast akwarium holenderskie to nie biotop, to zbiornik z kompozycją roślinną ;) będą wpadać na przycięcie roślin raz na 2 tyg. a jak np: z podmianą wody, w czyjych obowiązkach?? ma być sump czy samp... :lol: i że mam tylko magnesem przeczyścić szyby co jakiś czas. sump - filtr otwarty ;) zapewnią pokarm i nawozy. można coś więcej o nawozach, tzn polecali Ci nawozy jakiejś kąkretnej firmy? mówili coś o: dawkowaniu nawozów, rodzaju podłoża jakie planują zastosować, wyposażeniu technicznym zbiornika? i o to mi chodzi bo ja mam sie cieszyć widokiem a nie "zasuwać" koło tego Prawidłowo założony baniak (akwarium) nie wymaga wcale dużo pracy, dla niektórych moczenie łapek to wręcz przyjemność.... :D Możesz napisac jeszcze jakiej wielkości planujesz to akwarium? Powered by vBulletin™ Version Copyright © 2022 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: - Polski support vBulletin
lutego 17, 2022 Marzena R. Salon 0 polubień 381 odwiedzin Jak podzielić pokój na dwa bez ściany? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad pomysłem podziału pokoju na dwie równe części? Jeśli masz w domu więcej przestrzeni, to wypróbuj kilka kreatywnych metod na przedzielenie pokoju. Dzieląc pokój na mniejsze części, będziesz w stanie lepiej wykorzystać jego przestrzeń. Podział pokoju nie oznacza, że musisz stawiać ściankę działową. Wstawienie takiej ścianki jest najczęściej pracochłonne i wiąże się z większym remontem. Murowane ściany z cegieł zajmują przestrzeń, ze względu na grubość samej cegły kropka to właśnie dlatego o wiele łatwiej jest podzielić pokój za pomocą innych pokoju na mniejsze części sprawdzi się u osób, które chcą wynająć część pomieszczenia. To też świetny pomysł, jeśli chcesz sprytnie podzielić pokój dzieci lub jesteś zainteresowany wydzieleniem przestrzeni na ostatnia opcja jest szczególnie ważna w dzisiejszych czasach. Z powodu pandemii coraz częściej pracujemy w domu. Jeśli jesteś w takiej sytuacji, to warto oddzielić część pokoju w jakiś fajny i kreatywny naszych 9 kreatywnych metod na podział pokoju bez ściany:Drewniany parawan pokojowyStylowe zasłonyPólka lub regałPanele lameloweZasłony z koralikówSzklane ścianki działoweWyspa kuchennaRolety i żaluzje jako ścianki modułoweUstaw akwariumSzklarniaSzafa lub witrynaNajczęściej zadawane pytania 1. Drewniany parawan pokojowy Drewniany parawan pokojowy pozwoli ci łatwo oddzielić część pokoju. To doskonała przegroda, którą można łatwo przenosić. Taki parawan z reguły jest na tyle lekki, że nawet dziecko będzie w stanie go go użyć do stworzenia własnego mini biura, w którym będziesz czuć się komfortowo. Jeśli wybierzesz parawan dwustronny, to możesz go wykorzystać jako tło w czasie wideokonferencji. Już nigdy nie będziesz ustawiać rozmytego tła w czasie rozmów na Teams. W zależności od tego, jakim dysponujesz budżetem, możesz wybrać parawan drewniany lub obity płótnem, z kolorowym nadrukiem. Obydwie wersje są doskonałe do wyposażenia wnętrz w stylową żeby dobrać wzór do stylu w pokoju. Drewniane parawany doskonale wyglądają w naturalnych wnętrzach. Drewno jest ciepłym materiałem, dlatego bardzo ładnie kontrastuje w jasnym pokoju. Obok takiego parawanu warto postawić doniczkę z ładną rośliną. Na przykład monsterą :)Za pomocą parawanu możesz również zasłonić wejście do kuchni lub oddzielić jadalnię od reszty pokoju. Jest to szczególnie przydatne w niewielkich mieszkaniach, w których trzeba funkcjonalnie połączyć kuchnię z salonem. Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 10 dni roboczych 2. Stylowe zasłony Zasłony to rozwiązanie, które z pewnością będzie przyjazne dla twojego budżetu. Są doskonałe do podziału pokoju, którego część ma być wynajęta. Jako wyposażenie wnętrz, zasłony są łatwe w montażu, i łatwe do usunięcia. Naprawdę nie trzeba wiele pracy, żeby je zamontować. Jeżeli planujesz wyprowadzkę to zawsze możesz je zabrać z stylowe zasłony do podziału pokoju, zastanów się nad aktualnie panującymi trendami. Że to wybrać designerskie zasłony, ponieważ pozwolą ci tanio udekorować zasłony możesz również zainstalować do podziału pokoju na cześć sypialną i łazienkę. Wybór należy do ciebie, ale pamiętaj, żeby dzielić pokój funkcjonalnie. 3. Półka lub regał Kolejnym fajnym pomysłem na przedzielenie pokoju, który sprawdzi się w trochę większych pomieszczeniach, jest duża półka lub regał. Półka będzie doskonałym dodatkiem do pokoju, ponieważ spełni równocześnie dwie funkcje. Można ją wykorzystać do ustawienia dekoracji i równocześnie będzie służyć jako ścianka działowa w pokoju. Taki regał możesz zapełnić roślinami w doniczkach lub na przykład książkami. Jako wypełnienie sprawdzi się praktycznie każda dekoracja, która zmieści się na półkach. Decydując się na książki, pamiętaj o podpórce do książek. Stylowy bookend to "must have" nowoczesnego wyposażenia masz wnętrze w stylu loftowym lub skandynawskim to zastanów się nad regałem, który będzie wykonany z metalu, z drewnianymi półkami. Z takim regałem twój pokój stanie się bardziej stylowy a ty łatwo podzielić go na pół bez konieczności budowania ściany. Chwilowo niedostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych Dostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych Chwilowo niedostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych Chwilowo niedostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych Chwilowo niedostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych Chwilowo niedostępny Wysyłka: do 30 dni roboczych 4. Panele lamelowe Lamelowe panele to kolejny pomysł na łatwy podział pokoju bez stawiania ściany. Panele z lamelek przypominają konstrukcją ścianki modułowe. Mogą nie tylko podzielić pokój na mniejsze części, ale również sprawić, że będzie wyglądał na wyższy. Pionowo ustawione lamele sprawiają wrażenie, że pokój jest wyższy niż w rzeczywistości. Jeśli z kolei zależy ci na tym, żeby optycznie poszerzyć pokój, to zamontuj panele w poziomie. W internecie znajdziesz wiele poradników jak wykonać takie panele samodzielnie. Wystarczy kilka listew drewnianych z Castoramy, impregnat do drewna, wkrętarka i pomysł jak to razem zmontować. Takie panele lamelowe mają jeszcze jedną fajną zaletę. Jeśli oddzielisz panelami sypialnię od pokoju, to odpowiednio ustawione będą rzucać ładny cień. Pozwoli to stworzyć przyjemny i ciekawy klimat w pokoju bez stawiania ściany. 5. Zasłony z koralików Ta propozycja może nie jest zbyt wyszukana i nie jest już zbyt modna, ale wciąż ma swoich zwolenników. Zasłony z koralików często były używane we wnętrzach, w których trudno było zamontować drzwi. Takie zasłony, możesz też wykorzystać, aby podzielić pokój. To łatwa bariera, która nie blokuje przejścia i jest łatwa w montażu. Na rynku można znaleźć koraliki różnej wielkości i w różnym kolorze. Jeśli chodzi o materiały, to do wyboru masz szkło lub plastik. Ta propozycja bez wątpienia jest jedną z tańszych, ale jest za to łatwa w montażu i usunięciu. 6. Szklane ścianki działowe (stałe lub przesuwne) Nic nie daje takiego efektu, w stylu glamour jak szkło wewnątrz pokoju. Projektanci wnętrz rekomendują użycie szklanych ścianek, aby efektywnie podzielić pokój, niezaciemniających go równocześnie. Szklane ścianki modułowe są dostępne w różnych kolorach, które łatwo dobierzesz do stylu w domu. To nowoczesny sposób na podział pokoju, który pozwoli zablokować hałas i zapachy z kuchni. Dla większej prywatności możesz wybrać szkło mrożone. 7. Wyspa kuchenna Ustawienie wyspy kuchennej w domu to bez wątpienia designerski sposób wyposażenia wnętrz. Taka wyspa pozwoli ci oddzielić kuchnię od salonu, bez potrzeby wstawienia ścianki. Podział pokoju za pomocą wyspy sprawi, że wnętrze będzie wydawać się bardzo przestronne. Goście i domownicy będą czuć przestrzeń, co daje dużo komfortu. Gotując w kuchni, możesz swobodnie oglądać telewizor w salonie i przygotowywać ulubione potrawy. Wyspy kuchenne doskonale sprawdzają się też w czasie przyjęć. Można zaserwować gościom pyszne przystawki, nie tracą z nimi kontaktu wyspy kuchenne mogą być zbudowane z drewna lub marmuru. Tutaj naprawdę ograniczeniem jest tylko i wyłącznie budżet. 8. Rolety i żaluzje jako ścianki modułowe Wnętrze pokoju możesz podzielić również za pomocą rolet lub żaluzji. W sklepach ogrodniczych znajdziesz przenośne rolety pionowe, które możesz również ustawić w pokoju. Taka roleta nie wymaga mocowania do ściany, można ją łatwo przenosić oraz schować, jeśli jest taka potrzeba. Jest więc praktycznym dodatkiem, który pozwala szybko i łatwo podzielić pokój na dwa bez stawiania ścianki działowej. 9. Ustaw akwarium kwarium ustawione na komodzie to kolejny sposób na dekoracyjny podział pokoju. Piękne, kolorowe ryby ożywią twój pokój. Wybierając akwarium, zaplanuj jakie ryby będziesz w nim hodować. Ryby morskie są trudniejsze w utrzymaniu, ale za to są dużo ładniejsze. Nic nie zastąpi wspaniałego, intensywnego błękitu małych rybek w domowym które służy do podzielenia pokoju, można oglądać z dwóch stron. W połączeniu z ładnym oświetleniem będzie wspaniałym sposobem na podział pokoju na strefy bez stawiania kłopotliwych ścian. Taki podwodny ogród będzie zachwycał również gości, którzy będą cię odwiedzać. 10. Szklarnia Ten sposób podziału pokoju to szklana ściana, która składa się z dwóch części. Pomiędzy tymi segmentami możesz posadzić dekoracyjne rośliny, które będą dodatkową ozdobą pokoju. Wystarczy kilka kwiatów, aby wnętrze bardziej się ożywiło. Taka mini szklarnia, w domu nie musi być nawet zamykana. Pamiętaj, że musisz mieć łatwy dostęp do roślin, żeby móc je podlać. Ozdobna szklarnia sposób to nowoczesny sposób wyposażenia wnętrz. 11. Szafa lub witryna Podział pokoju na mniejsze części za pomocą szafy lub witryny to jeden z prostszych pomysłów na ścianki modułowe. Szafy warto zamówić na wymiar, tak żeby sięgała do sufitu. W ten sposób wykorzystasz do maksimum przestrzeń w pokoju. Planując poszczególne meble i elementy wyposażenia wnętrz, zwróć uwagę na odpowiednią ilość miejsca do przechodzenia. W małych mieszkaniach taka szafa może po prostu się nie zmieścić. Ten sam problem będzie w pokojach z oknem. Najczęściej zadawane pytania Jak podzielić jeden pokój na dwa bez ściany?Jeden pokój na 2 możesz podzielić za pomocą:Parawanu pokojowegoDrzwi przesuwnychDrewnianych żaluzjiPaneli dekoracyjnychSzafyKomodyAkwarium,Szklanej ścianki działowejDomowej szklarniJak najtaniej podzielić pokój?Pokój podzielisz najtaniej za pomocą firany lub koralików. Trochę droższym rozwiązaniem są regały i parawan jest koszt przedzielenia pokoju?Koszt zasłony to około 200 zł. Ścianka działowa o powierzchni 10 m to wydatek około 4000 zł kropka parawan pokojowy kosztuje około 700 jaki sposób szybko podzielić pokój?Pokój najszybciej podzielisz za pomocą parawanu pokojowego. Wystarczy go ustawić w miejscu, w którym chcesz podzielić pokój na dwie najlepiej podzielić pokój na stałe?Jeśli chcesz podzielić pokój na stałe, to najlepszym rozwiązaniem jest regał lub szafa. Obydwie opcje pozwolą ci wykorzystać każdy centymetr za postawienie ścianek działowych?Postawienie ścianek działowych z cegieł silikatowych kosztuje około 85 zł/m2. Mury z pełnych bloków są tańsze. Koszt robocizny to około 35-30zł/m2Co najlepiej zamiast ścianki działowej?Przestrzeń najlepiej podzielisz dwustronnym regałem. Regał możesz wykorzystać do ustawienia kwiatów, zdjęć lub podzielić duży salon?Duży salon najlepiej podzielić na mniejsze części za pomocą różnych rozwiązań. Możesz połączyć wyspę kuchenną z regałem oraz parawanem pokojowym. Każda część salonu może być urządzona w odrobinę inny sposób przecinek z wykorzystaniem innego motywu. Tak powstanie stylowe wnętrze, o różnorodnej kolorystyce. Przy podziale dużego salonu warto też zastanowić się nad dekoracyjną fototapetą. Do każdej części salonu możesz wybrać inny wzór, tworząc niepowtarzalny projekt. Poprzedni wpis Strona główna Następny wpis Komentarze ()
Morskie akwarium w salonie – pomysł odważny i spektakularny zarazem. Właściciele domu kochają naturę, dzięki czemu okna zostały maksymalnie powiększone, aby desenie naturalnej zieleni zagościły we wnętrzu. Najważniejszą dekoracją jest jednak akwarium, które zostało ujęte w nietuzinkowe obramowanie na wysoki połysk. Ściana została pokryta drewnem o pięknej fakturze. Czerwona szafka i poduszki stanowią wyważony kontrast dla naturalnych barw zastosowanych w stylizacji. Przeczytaj równieżNowoczesne szezlongi i łóżka dzienne – współczesna elegancja we wnętrzach 683 800 szymonk 2020-02-03 12:13:112020-02-03 12:13:11Nowoczesne szezlongi i łóżka dzienne – współczesna elegancja we wnętrzachZałóż domowy ogród – OGarden 571 800 szymonk szymonk2019-09-16 12:57:342019-09-16 13:37:16Załóż domowy ogród – OGardenKominek w domu – podpowiadamy, jak ocieplić wnętrze 600 900 bognam bognam2018-10-16 10:11:162018-11-23 13:40:37Kominek w domu – podpowiadamy, jak ocieplić wnętrzePomysł na ścianę w salonie 448 800 szymonk szymonk2018-05-02 09:59:072020-04-12 19:53:45Pomysł na ścianę w salonieDywan w salonie – Podpowiadamy, jak dobrać dywan do wnętrza 675 900 bognam bognam2018-03-12 11:50:222018-03-12 12:02:31Dywan w salonie – Podpowiadamy, jak dobrać dywan do wnętrzaJak wybrać kanapę, która spełni wszystkie nasze oczekiwania? 600 900 szymonk szymonk2018-03-12 09:29:232018-03-22 09:11:57Jak wybrać kanapę, która spełni wszystkie nasze oczekiwania?Lustro w salonie. Dekoracja zawsze na czasie 603 800 bognam bognam2018-03-08 11:16:592018-03-08 16:03:36Lustro w salonie. Dekoracja zawsze na czasieJasny salon to nie surowa sterylność wnętrza. To coś znacznie więcej! 654 900 szymonk szymonk2017-05-29 12:09:492017-05-29 12:09:49Jasny salon to nie surowa sterylność wnętrza. To coś znacznie więcej!
akwarium w salonie na komodzie